* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 2 stycznia 2024

Samantha Newman: Szekspir to nie dramat!

Harperkids, Warszawa 2023.

Narracje ze sceny

Szekspir należy do tych autorów, którzy funkcjonują w powszechnej świadomości i stanowią punkt odniesienia dla różnych wytworów popkultury - chociaż niewielu może powiedzieć, że zapoznało się z jego dziełami rzeczywiście. Teraz najmłodsi mogą otrzymać Szekspira w pigułce - zestaw dość krótkich opowiadań zdobionych baśniowymi ilustracjami. Samantha Newman przekonuje, że "Szekspir to nie dramat" i zachęca młodych czytelników do zgłębiania fabuł ze znanych historii. Na początku przekonuje się odbiorców, że teksty zostały uproszczone, nie porusza się w nich wszystkich wątków, jednak nie można z niektórych zrezygnować i jeśli ktoś poczuje się zaniepokojony prezentowanymi treściami, może przejść do innego opowiadania albo porozmawiać z kimś dorosłym na ten temat. Oznacza to, że nie będzie to Szekspir okaleczany, przynajmniej nie w niektórych zagadnieniach. Zresztą nie udałoby się przekształcić motywów tak, żeby nikogo nie niepokoiły czy irytowały - Samantha Newman nie zamierza pisać Szekspira na nowo. Nie zamierza pisać Szekspira na nowo również w warstwie formy: chociaż może spokojnie odmalowywać słowami to, co dzieje się w poszczególnych sztukach, decyduje się najczęściej na prowadzenie opowieści dialogami. Dla młodych odbiorców to znacznie lepiej - będzie im się szybciej czytało - za to czasami trochę szkoda, że nie pokusiła się autorka o więcej literackiej zabawy. Co zrozumiałe - starała się zmieścić wiele relacji w jednym tomiku, nie mogła zatem przesadnie rozbudowywać warstwy opisowej. Takie rozwiązanie pozwala przede wszystkim poznać fabułę i podstawowe relacje między bohaterami - dzieci dowiedzą się, kto jest kim dla kogo i kto ma jakie nadzieje czy plany. Nie poznają za to uczuć bohaterów - bo te są ledwie zaznaczane, nie poświęca się im zbyt dużo uwagi. Dla dorosłych odbiorców reakcje mogą być najzupełniej naturalne i zrozumiałe, dzieci niekoniecznie w tym świecie się będą mogły odnaleźć. Ale tak naprawdę książka "Szekspir to nie dramat" posłuży przede wszystkim jako ściąga, bryk dla odbiorców, którzy mają zająć się Szekspirem w szkole - a którzy niekoniecznie chcą czytać streszczenia (tu otrzymują streszczenie w nieco bardziej przyjaznej, bo fabularyzowanej wersji).

"Szekspir to nie dramat" to książka, w której młodzi czytelnicy będą poznawać pomysły Szekspira - i dzięki temu będą wiedzieć, o co chodzi z królem Learem, Makbetem, Hamletem, miłością Romea i Julii - i skąd nawiązania do tych właśnie dzieł i bohaterów u kolejnych twórców. Dzieci nauczą się odróżniania wątków wykorzystywanych przez Szekspira, więc książka "Szekspir to nie dramat" funkcjonować będzie mniej jako lektura rozrywkowa, a bardziej jako zestaw informacji i podpowiedzi. Ta publikacja została starannie przygotowana - owszem, Samantha Newman przedstawia własne ujęcie Szekspira, ale stara się zapewnić dzieciom dawkę wiadomości niezbędnych i przekonać je do samodzielnego poznawania dramatów. Każdy, kto przejrzy ten tomik i znajdzie inspirującą albo intrygującą historię, może zajrzeć do "oryginalnych " tekstów - i być może zacznie w ten sposób faktyczną przygodę z dramatem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz