* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 4 marca 2022

Sara Ohlsson: Bułeczka ratuje świat

Dwie Siostry, Warszawa 2022.

Letnie przygody

W pierwszej części serii o Bułeczce Francesca bawiła się w domu z babcią i mamą. Tym razem trochę poszerza swoje horyzonty - wakacje dają bowiem więcej szans na rozrywki, i to bardzo urozmaicone. Zwłaszcza jeśli w pobliżu pojawi się chłopak babci. "Chłopak" jest ornitologiem, sympatycznym starszym panem, który nie boi się wyzwań. Kiedy odwiedza swoją ukochaną, czyli babcię Bułeczki, śpi w namiocie (czego kobiety nie potrafią zrozumieć: przecież to wyjątkowo niewygodne). Zapewnia bohaterce cyklu ciekawe rozrywki i pozwala jej zrozumieć niektóre międzyludzkie kwestie. Bułeczka tym razem dowie się czegoś i na temat tęsknoty za bliskimi, i - na temat śmierci. Chociaż przeważnie nie porusza się z dziećmi niewygodnych tematów, w tej rodzinie jest zupełnie inaczej: to kolejna postać, która swoimi zachowaniami możę wytłumaczyć odbiorcom komplikacje dorosłego świata. Bułeczka przy okazji uczy się też cierpliwości, dowiaduje się, jak chronić przyrodę: myśli o ptakach, które wpadają w locie na szyby, wraz z bliskimi sprząta plażę, bo wie, że śmieci szkodzą zwierzętom i mogą być śmiertelnymi pułapkami. Bułeczka zbiera do worka na śmieci to, co zostawiają po sobie turyści i przekonuje się, że to ciężka, wręcz syzyfowa praca. Ale znajdzie się też w poważniejszym niebezpieczeństwie z powodu czyjejś niefrasobliwości. Swoim doświadczeniem uratuje zwierzęta - i chociaż sama trochę na tym ucierpi, cała przygoda skończy się szczęśliwie.

Sara Ohlsson tym razem układa bardziej spójną opowieść, w której inaczej niż w pierwszym tomie cyklu rozłożone są akcenty. Tu wydarzenia rozgrywają się w bardziej logicznym porządku, a dzieci dokładnie prześledzą to, czego dowiaduje się mała Bułeczka. Jest tu mnóstwo odkryć, którymi autorka może podzielić się z małymi czytelnikami - świat widziany oczami Bułeczki zamienia się w bardziej naiwny, ale też bardziej czytelny i zrozumiały. Dzięki poczuciu humoru Ohlsson zaangażuje dzieci w lekturę - przekona je, że warto śledzić przygody tej małej bohaterki. Bułeczka nie umie zbyt długo usiedzieć na miejscu, a wakacje to świetna okazja do wdrażania w życie nowych pomysłów. Dziewczynka bardzo chce działać dla dobra planety - Sara Ohlsson wymyśliła zatem, jak wyedukować młode pokolenie przez ciekawą zabawę.

Jest to książka, w której pojawiają się naprawdę trudne zagadnienia, które warto z dzieckiem przedyskutować. Autorka stara się nie sięgać po stereotypowe obrazki: już sam fakt, że rodzina Bułeczki to mama i babcia - a obie kobiety czasami rezygnują ze swoich standardowych ról - pokazuje, że Bułeczka to kolejna postać w literaturze czwartej przeprowadzająca przez sprawy dorosłych. Dzięki takim publikacjom łatwiej odbiorcom mierzyć się z codziennymi wyzwaniami - Sara Ohlsson oswaja dzieci z zagadnieniami, z którymi mogą się spotkać i w najbliższym otoczeniu. Dostarcza im sporo humoru i atrakcyjną - bo niedoskonałą - bohaterkę. I chociaż to specyficzna opowiastka, można się z Bułeczką zaprzyjaźnić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz