* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 3 czerwca 2020

Katarzyna Fazan: Kantor. Nie/Obecność

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2020.

Odsłanianie

Ta olbrzymia publikacja ucieszy fanów Tadeusza Kantora, ale też pozwoli się zorientować w jego twórczości tym wszystkim, którzy teatr Cricot 2 znać mogą jedynie z opowieści, więc i zapożyczeń. Katarzyna Fazan decyduje się na zgromadzenie wielu wnikliwych esejów poświęconych zarówno spuściznie Kantora, jak i jego poszukiwaniom artystycznym. Unika biografizowania czy szkolnego omawiania kolejnych dzieł, zwraca uwagę starannie przemyślana i przejrzysta konstrukcja tomu. Zamiast konwencjonalnego wstępu opowiada Katarzyna Fazan o tym, co zostało – o koncepcji Cricoteki i o perypetiach związanych z wyszukiwaniem miejsca na siedzibę Kantorowskiego „muzeum”. Bardzo ważne w tej opowieści jest rozerwanie między chęcią przywrócenia Kantora do centrum Krakowa, a opcją zaadaptowania budynków poprzemysłowych i architektonicznego palimpsestu – wyjątkowo trudne zadanie, ścieranie się interesów różnych stron. Cricoteka na początek to znakomite rozwiązanie, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że kolejne rozdziały lub części tematyczne przedzielane są albumowymi wkładkami z zestawem kolorowych (przeważnie) fotografii na kredowym papierze. Tu pojawiają się przede wszystkim zdjęcia z wystaw, ale także prace Kantora, wnętrza siedziby, Izba Pamięci Tadeusza Kantora w Wielopolu Skrzyńskim, zdjęcia dokumentacyjne – materiały, które mogą wzbogacać wiedzę odbiorców, ale też pasują do koncepcji monografii. W tomie znajdują się też „Manifestacje” – charakterystyczne dla twórczości Kantora motywy i podejmowane zabiegi, czasem – rzadziej – komentarze do konkretnych spektakli, zwłaszcza kiedy mają one znaczenie przełomowe lub z jakiegoś względu różnią się od typowych decyzji artystycznych. Ta część książki wydaje się najważniejsza, umożliwia bowiem wskazanie specyfiki Kantorowskich pomysłów, bez przedzierania się przez teorie i objaśnienia. „Manifestacje” przede wszystkim pomagają w definiowaniu tego teatru. Katarzyna Fazan jest w swoich poszukiwaniach precyzyjna, nie zajmuje się przypadkowymi lub pobocznymi tropami. Ma zestaw kluczy interpretacyjnych dobranych do pomysłów Kantora i może odpowiednio kierować odbiorców. To miejsce na wskazywanie znaczeń oraz konsekwencji autorskich decyzji. Wykazuje się Katarzyna Fazan znawstwem, ale i talentami narracyjnymi. Wprawdzie naukowa publikacja nie nadaje się dla przypadkowych czytelników (ale też inni niż wyznawcy Kantora raczej na nią nie trafią), jednak jest sycąca i wypełniona danymi. Autorka nie traci czasu na tekstowe wypełniacze, przechodzi do sedna, wyczerpując kolejne tematy. Skoncentrowana wyłącznie na Kantorze – odczytuje sensy zakodowane w twórczości. Kiedy już odbiorcy poczują się pewnie jako potencjalni interpretatorzy, Katarzyna Fazan przechodzi do omawiania wpływów i zależności. Zestawia Kantora w duetach z twórcami z różnych obszarów – inspiracjami i dostarczycielami treści (tu znajduje się i Jaremianka, i Wyspiański, Grzegorzewski czy Bereś). Kolejna część tomu to przegląd „pozaspektaklowych” przestrzeni – lalek, mechanizmów, scenografii, projektów, dzieł plastycznych, manekinów i fotografii. Tutaj również pojawia się miejsce na refleksje o filmie poświęconym Kantorowi. To, co dopełnia obraz Kantora, może trafić do tej właśnie partii tomu.

Katarzyna Fazan dzięki rozdziałom tematycznym, odpowiedniej metodologii i dokładnemu rozeznaniu w pracach Kantora i traktowaniu jego dorobku jest w stanie zaproponować czytelnikom tom satysfakcjonujący. Potężny, ale nie przegadany, rzeczowy, przybliżający dorobek Kantora oraz drogi interpretacji. Cieszy bardzo dobre rozplanowanie zawartości, nie ma tutaj przypadkowości ani powielania informacji, Kantor przedstawiany z różnych perspektyw staje się mniej odległy. Łatwiej przy takiej lekturze poznać fenomen tego twórcy. I chociaż Katarzyna Fazan czasami posługuje się terminami fachowymi i wpada w hermetyczny styl – nie odstraszy tym zainteresowanych czytelników. „Kantor” nie przypomina tomów stopniowo układanych z różnych esejów tworzonych w kolejnych latach. Lektura nie będzie zatem stratą czasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz