* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

piątek, 11 kwietnia 2014

Alf Prϕysen: Maleńka pani Flakonik

Dwie Siostry, Warszawa 2014.

Inna perspektywa

Tak prostym pomysłem norweski autor Alf Prϕysen może z łatwością trafić do dzieci. Zakorzeniony w absurdzie motyw doskonale oddziałuje na wyobraźnię najmłodszych. Pani Flakonik co pewien czas robi się maleńka jak flakonik na ocet lub oliwę – takie przemiany bywają dość trudne i przysparzają bohaterce nieco kłopotów – ale tak naprawdę pani Flakonik nie boi się przeobrażeń i może być pewna, że wszystkie skończą się dobrze. Zyskuje za to szansę przeżywania nowych przygód związanych z niewielkim wzrostem. Jako maleńka pani Flakonik, może zostać na przykład królową wron lub udawać nakręcaną lalkę, by dać nauczkę niedobrym kobietom z pewnego snobistycznego przyjęcia. Maleńka pani Flakonik może podróżować w kieszeni swojego męża, a wtedy nawet kupowanie makaronu zamienia się w zabawę. W dodatku bohaterka uczy się kreatywnego podejścia do problemów – da radę nawet usmażyć naleśniki, odpowiednio wpływając na patelnię i miskę. Maleńka pani Flakonik pełna jest energii oraz optymizmu, niezależnie od okoliczności.

Sam autor natomiast nie boi się korzystać z wyobraźni. Przymyka oko na logikę rzeczywistości, tworzy bajkowe prawa dla świata pani Flakonik – tak, że małych odbiorców nie zdziwi już żadne nietypowe działanie. Spotkania z panią Flakonik – każdy rozdział to nowa bajka – wiążą się z zaskakiwaniem dorosłych, ale i z pełnym zrozumieniem ze strony maluchów. Pani Flakonik dzięki swoim metamorfozom staje się ciekawa sama w sobie. Autor nie wysyła jej na dalekie i niebezpieczne wyprawy, przygód szuka w najbliższym otoczeniu, sugerując odbiorcom jeszcze bardziej, że prawdziwe bajki rozgrywają się w pobliżu, na wyciągnięcie ręki. Pani Flakonik to typowa starsza pani z sąsiedztwa – i to wystarczy jako obietnica fantastycznych wydarzeń. Poza tym, że pani Flakonik przybiera rozmiary flakonika, wszystko jest zwyczajne i proste, nawet konstrukcja samych bajek. Prϕysen wygrywa tym walkę o uwagę dzieci – jego historyjki zyskują na ponadczasowości.

Książka wydana w serii Mistrzowie Ilustracji wydawnictwa Dwie Siostry prezentuje prace Krystyny Witkowskiej – sposób na połączenie dorosłych grafik i bajkowego klimatu, elegancję bez infantylizowania i wyczucie tekstu. Krystyna Witkowska nie zamierza rywalizować z opowieścią, woli ją dopełniać – wie, że i tak przyciągnie do tomiku najmłodszych. Rezygnuje z oczywistości, dosłowności i rysunkowych kontekstów – postać pani Flakonik przedstawia właściwie w powietrzu, często w sytuacjach zaczerpniętych z bajki. Operuje zgaszonymi kolorami, za to upust fantazji daje w ozdabianiu sukni pani Flakonik. Jeśli już decyduje się na pełnostronicowe obrazki, chętnie zaburza w nich perspektywę (i równie chętnie mnoży rozmaite desenie). Rysunki w „Maleńkiej pani Flakonik” stanowią zagadkową zapowiedź zawartości rozdziałów – funkcjonują prawie jak zachęta do lektury, bo swoim kształtem budzą ciekawość. Jednocześnie prace Krystyny Witkowskiej nie są agresywne w tonie – nie wywołają silnych emocji u dzieci, co sprawdza się zwłaszcza przy lekturze przed snem.

„Maleńka pani Flakonik” to jedna z propozycji literatury absurdu, ważna pozycja w literaturze czwartej. Rozwija wyobraźnię maluchów i przenosi je do świata wymyślonego i bajkowego, a przy tym przyjaznego. Autor dba o proste i dowcipne fabułki, ilustratorka nadaje kształt postaciom, które trafią do przekonania dzieciom. Cały tomik idealnie nadaje się do oswajania najmłodszych z czytaniem – jest dowodem na siłę fantazji, a i przyjemną odskocznią od dzisiejszych literackich mód i poszukiwań. Razem z panią Flakonik mali odbiorcy będą przemierzać nieznane tereny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz