* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 26 kwietnia 2023

Karolina Lewestam: Silla

Agora, Warszawa 2023.

Wędrówka

Na bazie przestrzeni, która i tak jest egzotyczna, zimnej krainy za kołem podbiegunowym, Karolina Lewestam buduje zupełnie nowy świat zrodzony z fantazji. Stopniowo oddala arktyczne skojarzenia przez dopowiadanie szczegółów, które nijak się mają do realności i do typowych rozwiązań fabularnych z powieści dla młodych odbiorców. Autorka sięga po mocno zmysłową narrację, wypełnioną migotliwymi krajobrazami i detalami, które składają się na niezwykły świat. Tu ludzie mogą żyć w pełnym porozumieniu ze zwierzętami, a na niebie widać dwa księżyce. Tu nikogo nie dziwi wołanie Zorzy. Zew słyszy Ari, dzielny chłopiec, który zdaje sobie sprawę ze znaczenia wyprawy, na jaką się udaje: jeśli nie podejmie żadnego działania, świat przestanie istnieć. Chociaż wyprawa należy do niebezpiecznych, a matka zdecydowanie sprzeciwia się pomysłowi - Ari wie, że nie ma wyjścia. Tylko tak może ocalić normalność, a nawet naprawić to, co już się zepsuło. Przynajmniej taką ma nadzieję - bo bez tego nie mógłby podjąć odważnej decyzji. "Silla" to książka, która od pierwszych stron wciąga czytelników i kusi groźnym pięknem. Karolina Lewestam wybiera tu klasyczny model narracji, korzysta ze wskazówek dotyczących tworzenia dobrych scenariuszy. Układa akcję tak, żeby było wiadomo, że bohater ma do pokonania długą i najeżoną pułapkami drogę, że będzie musiał dojrzewać do określonych zachowań i zaufać towarzyszom, żeby przetrwać. Wszystko to staje się jasne już na wstępie, kiedy Zorza zmienia rytm działań wszelkich żywych istot. A jednak Karolina Lewestam opowieść tworzy tak, że hipnotyzuje nią czytelników. Rezygnuje przy tym z dosłowności, woli oniryczne pejzaże i zachowania nie do końca wyjaśniane w pierwszych opisach. Bardzo mocno koncentruje się na magii słów: to warstwa tekstowa i brzmieniowa najbardziej ją zajmuje. "Silla" to powieść nieoczywista i gęsta od emocji, ale to wszystko znajduje dobre uzasadnienie w odpowiednim sposobie prezentowania świata. Autorka wykorzystuje rozwiązania, które w złej realizacji raziłyby naiwnością - jednak użyte z wprawą zachwycają. Tu najsilniej działa malowniczość ascetycznego w gruncie rzeczy świata - autorka powraca do przestrzeni prostej i pozbawionej udogodnień, stawia na pierwotność relacji i na przejrzystość w działaniu. Bohaterów wtrąca w warunki wyjątkowo niekorzystne, zmusza ich do ciągłego przekraczania własnych granic - ciekawość podsyca dzięki kolejnym komplikacjom i kierowaniu się podstawowym kodeksem wartości - ponadczasowym i zrozumiałym nawet po przejściu za granicę fantazji.

"Silla" to powieść, która rozbrzmiewa - zwraca się tu często uwagę na melodyjność samej opowieści, która jako ozdoba nie ma nic wspólnego z kreowaną akcją, ale też jej nie zaburza. Wszystko harmonizuje ze sobą, idealnie pasuje. Mariusz Andryszczyk dokłada do tego jeszcze odpowiednio dobrane ilustracje - sprawia, że książka wcale nie staje się przez to bardziej lekturą "dziecięcą", a może fascynować proponowanymi światami, niezwykłością bohaterów i miejsc. "Silla" to powieść dla tych, którym przejadła się fantastyka masowa - i którzy chcą powiewu świeżości mimo czerpania pełnymi garściami z klasyki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz