* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 3 kwietnia 2023

Jeff Kinney: Dziennik Cwaniaczka. Więcej czadu

Nasza Księgarnia, Warszawa 2023.

Muzyka i sława

Greg już wie: nie chciałby być sławny. Ale dobrze byłoby znać kogoś sławnego, przyjaźnić się z nim (na Rowleya nie można jednak liczyć w tej kwestii, przyjaźń owszem, ale sława mu nie odpowiada), albo wręcz być spokrewnionym. I tu istnieje pewna szansa: Rodrick, brat Grega, ma swoją kapelę, Bródna Pieluha. Bródna Pieluha to typowy zespół dzieciaków, które marzą o sławie i ćwiczą w salce w piwnicy - mają jedną wierną fankę i jest nią mama Grega, której nie odstrasza nawet dziki łomot lub brak zestrojonych głosów i instrumentów. Bródna Pieluha ma raczej marne widoki na karierę, a kiedy Greg zostaje technicznym zespołu dowiaduje się, jak bardzo niewdzięczne to zajęcie. Jednak zbliża się konkurs, w którym bohaterowie mogą wziąć udział - i przeżyć coś, co przed dekadami stało się udziałem ich idoli. Rzecz w tym, że konkurencja czuwa i może nawet podebrać wokalistę, żeby wygrać przegląd. Kolejny tom przygód Grega przedstawianych jako powieść komiksowa - pół na pół z rysunkami satyrycznymi - to nawiązanie do jednego z bardziej popularnych tematów fabuł z popkultury. Motyw konkursu i rywalizacji to zapowiedź finałowych emocji, dla odbiorców liczyć się będzie między innymi droga do ewentualnego zwycięstwa. Bohaterowie muszą zaliczyć wpadkę niemal na każdym etapie przygotowań, narobią sobie problemów, kiedy wchodzą do studia nagraniowego i kiedy chcą znaleźć dla siebie odpowiednie stroje. Jeff Kinney bawi się kolejnymi niespodziankami, proponuje czytelnikom szereg katastrof z udziałem zespołu - tym razem sam Greg schodzi na drugi plan, chociaż to on przeżywa wszystko najmocniej i relacjonuje doświadczenia zespołu. Wiele jest tu rozwiązań stworzonych dla czystego śmiechu - między innymi sesja zdjęciowa w kostiumach niemowląt u profesjonalnego fotografa: nastolatki, które chcą być za wszelką cenę uznawane za gwiazdy estrady, w swoich nadziejach stają się zabawne. Autor nie szczędzi im złośliwości: zmusza do wielkich wysiłków z nieproporcjonalnymi rezultatami, wszystko po to, żeby wyzwolić śmiech odbiorców. Nastolatki już same w sobie są karykaturalnie przedstawione, zwłaszcza na upraszczanych obrazkach. Bo Jeff Kinney część wyjaśnień i narracji przerzuca do rysunków - wprowadza konkretne sytuacje i puenty, których nie trzeba dzięki temu dodatkowo komentować ani tłumaczyć - odbiorcy sami sprawdzą sobie, co jest w danym wydarzeniu najbardziej komiczne - nie będą mieli wątpliwości.

Marzenia nastolatków o karierze muzycznej zamieniają się tutaj w zestaw kłopotów, stereotypowy z powieści młodzieżowych motyw zostaje rozpracowany pod kątem przeszkód i komplikacji - tu nie ma nadziei na wielki sukces i sławę, nawet jeśli uda się zorganizować jakiś koncert. Odbiorcy mogą tu docenić jakość ironii. W tomie dzieje się bardzo dużo, a to wrażenie potęguje jeszcze ascetyczne opisywanie świata: Greg jako narrator nie bawi się w skomplikowane opisy, musi być w swoich zwierzeniach wiarygodny i to Jeff Kinney uzyskuje dzięki prostocie oraz za sprawą operowania tempem akcji. Fani cyklu doskonale wiedzą, czego się spodziewać - ale tym razem przy Gregu jest Rodrick i mama, a niekoniecznie Rowley - to jedyna zmiana w stosunku do poprzednich części. Dowcip jest identyczny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz