* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 18 sierpnia 2022

Sylwia Sitkowska, Katarzyna Troszczyńska: Kobiety, które starają się za bardzo

Rebis, Poznań 2022.

Podpowiedź dla zabieganych

Nawet mniej liczy się tutaj zestaw porad dla kobiet, które starają się za bardzo - znacznie ważniejszy okazuje się sam temat, motyw do uświadomienia odbiorczyniom. Sylwia Sitkowska w rozmowie z Katarzyną Troszczyńską prezentuje charakterystyczne podejście wspólne naprawdę szerokiej grupie pań: analizuje zachowania kobiet, które chcą wszystko robić najlepiej i nie potrafią odpuścić w żadnej dziedzinie. "Staraczki" płacą za to wypaleniem zawodowym lub depresją, pogorszeniem kontaktów międzyludzkich albo wręcz rozpadem życia towarzyskiego: w wielu wypadkach praca z terapeutą polega na uzmysłowieniu im, że świat się nie zawali, jeśli raz przyjdą do pracy w pomiętej bluzce albo rozdzielą obowiązki między członków rodziny czy współpracowników. Autorki tomu rozmawiają o tym, jak zawalczyć o awans (i dlaczego staraczki przeważnie czują się gorsze i nie zamierzają upominać się o podwyżkę), a także - jak nauczyć się cieszyć się życiem. Kolejne rozdziały zostały uporządkowane tematycznie: osobną kwestię stanowi tu akceptacja własnego ciała, osobną relacje z rodzicami, przygotowanie do wychowywania dzieci czy praca. Kobiety, które starają się za bardzo, mogą nawet nie zauważać problemu - dopóki nie urośnie on do rozmiarów nie do pokonania w pojedynkę. Katarzyna Troszczyńska zadaje celne pytania, próbuje pokazywać odbiorczyniom, że to często również jest ich udziałem - naświetla sytuacje i sceny, w których "staraczki" zyskują głos. Odnosi się do chwil z życia wziętych, nie tylko do problemów, z jakimi przychodzi się do gabinetów psychologów i psychoterapeutów: chce naświetlić potencjalne niebezpieczeństwa i pułapki. Sylwia Sitkowska z kolei odwołuje się do praktyki psychologicznej i dokłada do wyjaśnień jeszcze charakterystyczne wyznania klientek i pacjentek. Obie panie dążą do przypomnienia, że kobiety w naturę mają wpisane "staractwo": chcą zadowolić wszystkich i potrzebują czuć się ważne, w ten destrukcyjny sposób dowartościowują siebie i tracą zdrowie oraz szansę na miłe wspomnienia.

Forma sprawia, że więcej odbiorczyń zechce sięgnąć po tę publikację. Dwie kobiety luźno ze sobą rozmawiają, dzielą się poradami i wskazówkami, wytyczają możliwości i omawiają konkretne postawy. Nie eksponują przesadnie wiedzy z podręczników, zachowują się tak, jakby znajdowały się na towarzyskim spotkaniu i doradzały sobie jak przyjaciółki. To pozwala uniknąć zbyt skomplikowanego języka i przyczynia się do lepszego zrozumienia treści. Stałe nawiązania do przykładów z życia wziętych pomagają czytelniczkom odkryć ślady własnych zmartwień - wyczulają na jakość codzienności. Dzięki rozmowom, a nie sztuczkom z poradników, znacznie łatwiej zaangażować się w lekturę i wyciągać z niej to, co akurat potrzebne - taka stylistyka dobrze się sprawdza. Odbiorczynie nie będą się czuły pouczane, za to mogą liczyć na "samodzielnie" odkrywane prawdy o sobie - mechanizmy wraz z zasadami postępowania. Wpisują się Sylwia Sitkowska i Katarzyna Troszczyńska w ten sposób w trendy rynkowe: coraz więcej poradników przerabianych jest bowiem na wywiady-rzeki, dzięki czemu dociera do szerszego grona odbiorców. "Kobiety, które starają się za bardzo" to opowieść o pogoni za doskonałością nie do osiągnięcia - podkreślenie znaku czasów i kulturowych pułapek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz