* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 18 sierpnia 2013

Anna Klara Majewska: Rok na Majorce

Wielka Litera, Warszawa 2013.

Szukanie siebie

„Rok na Majorce” Anny Klary Majewskiej to propozycja w sam raz na lato: pełna słońca i egzotyki opowieść o poszukiwaniu sposobu na życie nie włącza się do nurtu modnych czytadeł. Autorka woli iść własną drogą, stawia na oryginalne charaktery wokół swojej bohaterki, Magdy, posługuje się lekką ironią i nie zapowiada, co przyniesie przyszłość. Wiadomo jedynie, że – jak zwykle w odrobinę optymistycznych obyczajówkach – na pewnym etapie życia pojawi się wytęsknione szczęście. Ale jaką formę przybierze, to już niespodzianka dla czytelniczek.

Magda po rozwodzie mogła zostać hrabiną i dać upust swojemu uzależnieniu od drogich butów. Staje się jednak singielką, która syna chce wychować na obywatela świata. Trafia na Majorkę i próbuje tam ułożyć sobie życie, ale na rynku nie ma pracy dla architektów. Przypadkiem Magda znajduje możliwość zarabiania na utrzymanie, chociaż jej nowa praca – poniżej kwalifikacji i ambicji – nie zadowala wymagającej matki. Tyle że Magda nie ma zbyt wielkiego wyboru. Na szczęście zawsze może liczyć na przyjaciół – międzynarodowe towarzystwo zapewnia jej rozrywkę i wsparcie w trudnych chwilach.

Anna Klara Majewska od początku stara się stworzyć powieść gęstą i pełną egzotycznych szczegółów. Od pierwszych stron wprowadza czytelniczki w obcy dla nich świat i próbuje zaaklimatyzować razem z bohaterką. Tworzy dla niej kontekst bardzo przekonujący, a do tego też nowy dla większości odbiorczyń, więc siłą rzeczy i ciekawy. Magda nie traci z oczu rzeczywistości na Majorce, chociaż absorbują ją też jej prywatne sprawy i problemy. Majewska nawet nie stara się podporządkowywać jednych tematów innym – proponuje czytelniczkom wszystko naraz i bez specjalnego hierarchizowania. Chodzi o to, żeby jak najpełniej ująć życie bohaterki – mimo że dla niej samej chwilami ciężkie, dla odbiorczyń to źródło ucieczki od stresów. Oczywiście część rozrywek zapewniają międzykulturowe różnice, a także językowe nieporozumienia – Majewska dobiera towarzystwo tak, by charaktery tłumaczyć przynajmniej trochę narodowościami, albo – by jeszcze bardziej zróżnicować postacie pojawiające się w tomie. Ważne, żeby przez cały czas coś się działo, naokoło bohaterki i w jej psychice. Momentami wydaje się nawet, że autorka proponuje za dużo wrażeń, ale szybko można się odnaleźć w nowej przestrzeni.

„Rok na Majorce to obyczajówka, która nie znosi powtarzalności i nudy. Tu przez cały czas trzeba na coś czekać i przygotowywać się na kolejne pomysły Anny Klary Majewskiej. Oddalenie od rodzimych realiów sprawia, że czytelniczki mogą poczuć się trochę wyobcowane – ale chodzi też o to, by unikać najłatwiejszych dróg rozrywki i popularnych rozwiązań.

Majewska sporą część akcji opiera na dialogach – i to właśnie w tych dialogach umieszcza charakterystyki postaci. Dobrze radzi sobie także z operowaniem obcojęzycznymi zwrotami, z których czasem buduje tożsamość postaci. Jest w tym przekonująca i widać, że po pierwsze, zna miejsce, o którym pisze, a po drugie – dobrze się bawi, powracając tam. Rezygnuje z fabularnych schematów, czy też, może, dzięki egzotycznej otoczce, modyfikuje je tak, by odbiorczyniom wydawało się, że zyskują zupełnie nową, a przez to i atrakcyjną historię. „Rok na Majorce” to przyjemna lektura, niekiedy wymykająca się łatwym ocenom, innym razem przygotowywana tak, by schlebiała masowym gustom. Z pewnością jest to obyczajówka pozbawiona sielskości lecz ciepła, za to pełna akcji i nieprzewidywalnych gestów postaci z różnych krajów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz