* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

sobota, 16 listopada 2024

Feluś i Gucio grają w kolory (gra)

Nasza Księgarnia, Warszawa 2024.

Intensywność

Olbrzymią kostkę do gry otrzymują mali fani Felusia i Gucia. Kostka jest obszyta miękkim materiałem, więc nie ma obaw, że dzieci zrobią sobie nią krzywdę – nie zniszczą jej też zbyt łatwo. Na ścianach tej kostki nie ma żadnych cyfr (chociaż sama zabawka przypomina kości do gry planszowej – tyle że w dużym powiększeniu), na jednej jedynie znajduje się wizerunek Felusia i jego pluszowego przyjaciela z podpisem. To zabawka – a właściwie pomoc do gry, którą Wydawnictwo Nasza Księgarnia proponuje najmłodszym. „Feluś i Gucio grają w kolory” to okazja do zdobywania podstawowych umiejętności w zakresie rozróżniania barw – ale nie tylko. Jak zwykle w serii (także gier) pojawia się tu kilka różnych poziomów trudności zadań – i przy okazji kompetencji, jakie zdobywa dziecko angażujące się w zabawę. Poza kolorową kostką w pudełku znajdują się jeszcze karty aktywności – tekturowe kwadraty (po trzydzieści na każdy z dwóch poziomów trudności plus dziesięć kart tęczowych) oraz poradnik, jak korzystać z tak przygotowanego zestawu. Można zająć czas sporej grupie maluchów – bo gra dopuszcza aż sześciu uczestników (minimalna liczba to jeden, ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby włączyć w grę całą grupę maluchów). Ścianka z Felusiem i Guciem to rodzaj jokera – może wyznaczać zadanie wybrane na początku gry.

Rzut kostką oznacza wylosowanie koloru. I teraz albo będzie się podążało za własną wyobraźnią i na przykład zmuszało uczestników gry do wskazywania przedmiotów w danym kolorze w najbliższym otoczeniu, nazywania kolorów albo – na przykład – ćwiczenia słówek w obcych językach, albo sięgnie się do wskazówek z poradnika i wykorzysta kolory jako odnośniki do kategorii zadań. Według tej klasyfikacji są tu zadania pozwalające na rozwój społeczny, emocjonalny, językowy, ruchowy, poznawczy (polegający na naśladowaniu) i kreatywny. Karty mają grzbiety w odpowiednich kolorach, więc poza losowaniem kostką koloru będzie jeszcze dodatkowy element przypadkowości przez wybór zadania z odpowiedniej kupki kart. Zadania z poziomu Gucia kierowane są do trzy- i czterolatków, zadania z poziomu Felusia – do dzieci w wieku 5-6 lat. Rodzaj zadań mają już odbiorcy po wylosowaniu odpowiedniej karty. Co istotne – zadania zostały przygotowane tak, żeby wykorzystywać w nich kostkę do gry, ale już w roli zabawki (lub przeszkadzajki) – dzięki czemu dzieci będą mogły się dłużej nią bawić i ćwiczyć sprawność ruchową. Na kartach znajdują się zadania przedstawione słownie (w krótkich poleceniach do przeczytania przez rodzica), ale też obrazkowo – co przedłuża szansę na przebywanie w świecie Felusia i Gucia i na zabawę z ulubionymi bohaterami. Oczywiście książeczka dołączona do kostki i kart nie wyczerpuje możliwości korzystania z tego zestawu – ćwiczenia można wymyślać samodzielnie i bawić się coraz to nowymi rozwiązaniami. Wszystko – jak zawsze – zależy od kreatywności starszego pokolenia, któremu dostarcza się przydatnych narzędzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz