Harperkids, Warszawa 2024.
Błąd kodu
Minecraft w wersji, która znajduje się w miejskiej bibliotece, ma swoją sztuczną inteligencję – zaprzyjaźnioną z uczestnikami gry. Ale Morgan, Ash, Harper, Po, Jodi i Theo mają powody do niepokoju. W grze rozrasta się Wielki Błąd – zajmuje coraz więcej miejsca, niedługo może unicestwić Świat Podstawowy, czyli miejsce, w którym przyjaciele czują się najlepiej i w którym chcieliby móc pozostać. Żeby ocalić Świat Podstawowy, bohaterowie muszą zebrać kawałki kodu Króla Przywoływaczy – dzięki temu ocalą wirtualną rzeczywistość. Król Przywoływaczy to przecież także kod – i on przestanie istnieć, jeśli Wielki Błąd będzie się powiększać dalej.
Robi się zatem naprawdę groźnie, a problemy z komputerów przechodzą do zwyczajnego świata – dzieci współpracują ze sobą i zastanawiają się nad tym, co zrobić, żeby misja się powiodła. Na domiar złego zniszczeniu ulegają stare gogle VR przerobione tak, żeby można było przenosić się do Minecrafta i chłonąć go wszystkimi zmysłami. To już dużo więcej niż gra, to przygoda w starym stylu, taka, która przekona też najmłodszych odbiorców. Z jednej strony dzieje się źle w samej grze – z drugiej strony bibliotekę dotyka katastrofa związana z burzą. A to już sporo kataklizmów. Nie wszystko da się przewidzieć, pewne jest tylko jedno: należy zacząć działać, bo inaczej wszystko, co zostało już zbudowane, zniknie.
Są tutaj scenki z gry – przerabiane tak, żeby odbiorcy przeżywali emocje bohaterów i żeby razem z nimi podążali szlakami wirtualnymi. Sporo niespodzianek i sytuacji rodem z bogatej wyobraźni, urealnionych przez świadomość istnienia Świata Podstawowego. Dla czytelników to wybrzmiewać będzie równie prawdziwie jak obrazki z rzeczywistości bohaterów – zwłaszcza jeśli po tom sięgną fani Minecrafta i gracze, którzy sami lubią przeżywać to, co dzieje się w kwadratowym świecie. „Koniec Świata Podstawowego” to wyzwanie dla wszystkich – tyle tylko, że dorośli przejmą się o wiele bardziej fizycznymi zniszczeniami, tym, co dzieje się w bibliotece. Muszą w końcu osuszać zbiory i próbować ratować sprzęt komputerowy (chociaż w tym akurat prym wiodą przyjaciele) – minimalizować straty i przygotowywać się na kolejne niszczycielskie żywioły. Dorośli nie przejmą się raczej ubytkami w kodzie gry, nawet jeśli owe ubytki pociągną za sobą nieodwracalne straty. Tylko gracze zdają sobie sprawę, jak ważną misję toczą – i jak istotne jest wyjście z nią poza komputerową przestrzeń. Platforma do grania staje się areną działań równie ważnych jak te związane z niesieniem ratunku bibliotece, ale w tej walce bohaterowie pozostaną prawie bez wsparcia z zewnątrz. Znowu dzieci muszą wykazywać się sprytem i pomysłowością, żeby ochronić to, co dla nich ważne i żeby udowodnić innym, że poradzą sobie z takim wyzwaniem.
Jest to książka dynamiczna – w końcu skierowana została do tych, którzy najbardziej lubią spędzać czas na graniu w Minecrafta, stanowi tylko gadżetowy dodatek do gry, jak i zresztą cała, konsekwentnie rozbudowywana seria. Spodoba się fanom cyklu i spędzania czasu z przyjaciółmi w wirtualnym świecie Minecrafta.
Recenzje, wywiady, omówienia krytyczne, komentarze.
Codziennie aktualizowana strona Izabeli Mikrut
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.
Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.
Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz