* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

niedziela, 19 stycznia 2025

Siddhartha Mukherjee: Pieśń komórek. Nowa epoka medycyny

Czarne, Wołowiec 2024.

Życie najmniejsze

Każdy, kto chciałby się dowiedzieć czegoś o podstawach szukania leków na nowotwory (ale nie tylko), a także o samym ciele człowieka, musi potraktować ten potężny tom jako lekturę obowiązkową. Siddhartha Mukherjee jest lekarzem, zajmuje się pacjentami onkologicznymi, ale interesuje się też popularyzowaniem wiedzy i pozwala czytelnikom zajrzeć w głąb tajników biologii – oraz historii i ewolucji nauki. „Pieśń komórek. Nowa epoka medycyny” to publikacja atrakcyjna z różnych powodów dla naprawdę sporej grupy czytelników. Nie znaczy to, że jest banalnym reportażem czy zestawem ciekawostek: to książka dla tych odbiorców, którzy lubią rozumieć – i chcą dowiedzieć się czegoś o postępach w medycynie. Co ważne, autor o odkryciach i pomysłach pisze, przyjmując szeroką perspektywę. Interesują go nie tylko komórki jako takie – i nie tylko ich znaczenie dla różnych narządów w ciele człowieka (czy w konsekwencji dla ogólnego zdrowia pacjenta), ale też cały zestaw olśnieni uczonych. Sięga do domowej roboty mikroskopów, pierwszych urządzeń pozwalających na obserwowanie świata komórek – i do opisywania eksperymentów, które pozwalały na pogłębienie stanu wiedzy (a czasami na zmiany w przyjętych metodach leczenia). Kluczowe jest nie tylko obserwowanie charakterystycznych zjawisk – ale również ich wnikliwa analiza. Wiedza na temat komórek ciągle się poszerza i pozwala na wprowadzanie coraz odważniejszych – ale i skuteczniejszych – terapii. Dzięki temu można wykorzystywać komórki macierzyste do leczenia, dokonywać przeszczepu szpiku albo leczyć cukrzycę. Wiele rozmaitych schorzeń dawniej niebezpiecznych nagle okazuje się nie tak bardzo groźnych – w dodatku świadomość tego, co mogą komórki, prowadzi jeszcze do wdrażania terapii genowej – coraz bardziej wnikają uczeni w głąb organizmu i coraz więcej sekretów poznają.

A autor tego tomu dzieli się z czytelnikami wiedzą w wersji spopularyzowanej – nie męczy hermetycznym językiem, ale jest bardzo szczegółowy. Żeby jeszcze bardziej przyciągnąć odbiorców do lektury, stawia na przemycanie od czasu do czasu dalszoplanowych informacji ze swojego prywatnego życia: wspomina o relacji z ojcem i o chorobie, o sytuacji w czasie pandemii i o Indiach. Do tego dołożyć należy jego zachwyt nad zdobyczami medycyny i nad dziełami badaczy – staje się przez to najlepszym przewodnikiem po świecie komórek. Obserwowanie komórek prowadzi z jednej strony do poznawania coraz drobniejszych składników ludzkiego ciała – a z drugiej jest wstępem do zastanowienia się nad działaniem różnych organów. Nie jest to zatem książka poświęcona tylko i wyłącznie komórkom – prowadzi czytelników do ważnych rozwiązań z medycyny i biologii, ale ujmuje również aspekty historyczne czy naukowe (zwłaszcza osiągnięcia uczonych starających się rozwiązywać problemy płynące z obecności chorób w codziennej egzystencji). Jest to obszerny tom o przejrzystej konstrukcji, napisany tak, żeby wciągał nawet kompletnych laików w temacie. Przypadnie do gustu także tym, którzy zastanawiają się nad dzisiejszymi metodami leczenia i próbami znalezienia remedium na choroby cywilizacyjne. Autor jest w stanie wprowadzić czytelników do świata, do którego w normalnych warunkach nie mieliby wstępu – udziela wartościowych informacji, ale wie też, w jaki sposób je oprawić, żeby przykuwały uwagę i nie pozwalały na odłożenie książki. To publikacja dla zmęczonych opowieściami reportażowymi o medycynie z przeszłości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz