* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

czwartek, 17 listopada 2011

Miłość gór. Oprac. Krzysztof Mikucki

WAM, Kraków 2011.

Potęga świata

Góry to dla niektórych pasja lub sposób na życie. W literaturze doczekały się nawet osobnej dziedziny – półka z literaturą górską stale zyskuje nowe pozycje. Góry skłaniają też do refleksji, uznania własnej słabości czy małości wobec piękna, majestatu i potęgi przyrody. I właśnie z takiego podejścia wyrósł tomik „Miłość gór” opublikowany przez WAM: idealny prezent dla tych wszystkich, którzy góry kochają i nie potrafią przestać o nich myśleć.

Książka została przygotowana tak, by dostarczyć przyjemności natury estetycznej: szyta, w twardej oprawie, na żółtym, grubym kredowym papierze. Do tego dochodzą przepiękne zdjęcia górskich pejzaży. Nie ma, niestety, informacji, gdzie zostały one wykonane, jedynie nazwiska autorów pojawiają się w stopce: to zrozumiały zabieg, gdy weźmie się pod uwagę przeznaczenie tomiku i jego podporządkowanie pięknu w większym stopniu niż celom użytkowym. Widoki, których tematem są góry, niejeden raz zadziwią – w mniejszym stopniu pomysłami na kompozycję kadrów, w większym natomiast urokami uwiecznionej natury. Fotografie są nasycone kolorami i poza najbardziej standardowymi ujęciami przynoszą też tematy mniej spodziewane, zawsze jednak przykuwające wzrok. Nie ulega wątpliwości, że poza wartościami estetycznymi mają jeszcze dwojaką funkcję: po pierwsze – co oczywiste – stanowią ilustrację do filozoficznego przewodnika po górach (i dorównujący mu stopień uogólnienia), po drugie natomiast wprowadzają kontemplacyjny i lekko liryczny nastrój. Bez nich tomik „Miłość gór” byłby tylko suchym przeglądem cytatów, wypisem skrzydlatych słów, ale pozbawionym atmosfery niezwykłości i harmonii. Zdjęcia w tym tomiku wcale nie stanowią jedynie uzupełnienia dla tekstu, funkcjonują z nim na równych prawach.

Antologia cytatów, którą zaproponował Krzysztof Mikucki, w paru miejscach może być dla czytelników zaskoczeniem. Przede wszystkim autor wyboru zwrócił uwagę na wypowiedzi spoza literatury górskiej, fragmenty przemyśleń sławnych ludzi, związane z ich skromnością w obliczu gór, a obok tego także i komentarze osób, które wybrały góry jako swój sposób na życie. Nie ma za to zbyt wielu pisarzy, odnoszących się do gór w swoich dziełach i traktujących ten temat jako tworzywo literackie – Mikucki postawił raczej na szczerość przeżyć i autentyczność obserwacji – i w takim zestawie mógł chyba najpełniej pokazać potęgę gór oraz niewielkie znaczenie człowieka. Takie proporcje przyświecały mu od początku – a przecież w literackich obrazach gór także nie są niczym nowym lub niespodziewanym.

Dla miłośników gór ten tomik to doskonały upominek: pozwala bowiem wyrażać to, co czują przedstawiciele kolejnych pokoleń, wciąż bezradni wobec potęgi natury. Nie tylko dostarcza materiału do przemyśleń, ale i przy okazji – przeglądu zachwytów. To ciekawa lektura, chociaż – jak większość zbiorków cytatów – zaostrza apetyt na większe fragmenty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz