* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

środa, 10 sierpnia 2016

Danuta Wawiłow: Wierszykarnia

Nasza Księgarnia, Warszawa 2016.

Tradycja i natura

„Wierszykarnia” Danuty Wawiłow to zapowiedź przepięknej literackiej przygody i to zarówno dla dzieci, jak i dla ich rodziców, którzy będą towarzyszyć pociechom w lekturze lub przedstawiać klasykę literatury. To zestaw kilkudziesięciu pięknych wierszy fascynująco śpiewnych, melodyjnych i opartych na najprostszych obserwacjach przyrodniczych – lub na nawiązaniach do ludowych bajań. Danuta Wawiłow potrafi budować klimat historyjek na drobiazgach albo cudzie istnienia, zachwyca się wiatrem, deszczem i księżycem, przywołuje – z rzadka – zwierzęta lub ptaki. Inspirują ją polskie krajobrazy i pejzaże znane dzieciom. Potrafi opowiedzieć o jabłonce i źdźble trawy, o mieszkańcach borów i lasów, o porach roku, ale i o zjawiskach towarzyszących im za sprawą ludzi (znicze zapalane dla tych, którzy odeszli, jako nieodłączny motyw jesieni). Autorka bardzo chętnie nawiązuje do ludowych przekazów, wiele w jej historyjkach intertekstualnych odniesień. Dzisiaj takie bajki wydają się niemal egzotyczne, tak daleko autorzy odeszli od konwencji przez Wawiłow podchwytywanych. Tu zaroi się od kołysanek i przyśpiewek, ożyją stare dziecięce zabawki i rozrywki sprzed ery komputerów i telewizorów. W ogóle Danuta Wawiłow bardzo dobrze rozumie najmłodszych – wiele z jej wierszy przedstawia sposób myślenia czy wnioskowania dzieci. To płaszczyzna na naiwne marzenia o byciu dorosłym, ale i rozmowy z mamą i tatą. Bliskości z rodzicami maluchy potrzebują przed zaśnięciem – reagują też, gdy dorosły z jakiegoś powodu jest smutny. Chociaż wydaje się, że Danuta Wawiłow bardziej woli prawdę i zwyczajność, zdarza jej się ucieczka w świat fantazji. Wtedy powołuje do istnienia czarnego lwa lub wilki, wprowadza odrobinę magii do normalnych przeżyć. W „Wierszykarni” nigdy nie wiadomo, czy rzeczywistość nie przerodzi się nagle w baśń. Może to zrobić bezpośrednio albo przez dziecięcego bohatera – Danuta Wawiłow obie te drogi wykorzystuje bardzo chętnie.

Tym, co dzisiaj zwraca uwagę w tekstach zgromadzonych w „Wierszykarni”, jest ich śpiewność. Wawiłow stale nawiązuje do twórczości ludowej, rytm i konstrukcję wierszy podporządkowuje rozmaitym przyśpiewkom, stosuje powtórzenia wersów lub aliteracje. O temacie utworu opowiada nie tylko przez dosłownie przedstawiane obrazy, ale i przez brzmienia zapewniające estetyczne doznania. Danuta Wawiłow mistrzowsko operuje nastrojami. Także w twórczości dla najmłodszych stawia na poetyckość, układa liryki, a nie naiwne rymowanki. To sprawia, że teksty zyskują na uniwersalności i mimo upływu czasu nie tracą na znaczeniu. „Wierszykarnia” to powrót do najlepszych tradycji, łatwo się o tym przekonać, bo i dzisiaj wiersze Danuty Wawiłow od razu trafiają do dzieci (i nie tylko do nich). Ich walory odkrywać można stopniowo, wczytując się w kolejne linijki. Dobrze więc się stało, że Nasza Księgarnia wypuszcza na rynek „Wierszykarnię” – dla najmłodszych to okazja do wyrobienia czytelniczego gustu i spotkanie z literaturą wysokiej klasy. Ich rodzicom tej autorki przedstawiać nie trzeba.

Jola Richter-Magnuszewska nadaje tym wierszom oprawę graficzną. Rysuje najbardziej fantastycznych bohaterów, stosuje różne techniki, kolaże i wycinanki uzupełniające tradycyjne rysunki. Nie lubi jednolitego tła, więc nadaje kolorowym stronom dodatkowe tekstury. Rysuje z humorem, a trochę i po dziecięcemu, dostosowując się do klimatu kolejnych wierszy. To również brak formalnych eksperymentów. Ilustracje Richter-Magnuszewskiej dobrze korespondują z wierszami Danuty Wawiłow i na pewno uprzyjemnią lekturę dzieciom i ich rodzicom. „Wierszykarnia” to kolejny sposób na zapoznanie najmłodszych z klasyką literatury, a i źródło najlepszych czytanek na dobranoc. Dziś już nie pisze się dla dzieci w ten sposób, warto zatem wykorzystać okazję do przeżycia lekturowej przygody.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz