* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Ewa Nowak: Zerwij z nią

Egmont, Warszawa 2017.

Rady

Ona jest śliczna. Z jego punktu widzenia, bo inni się tak nad nią nie rozczulają. Jackowi jednak podoba się w Emilce wszystko. Przeboleje nawet to, że rodzice Emilki dokładnie planują jej przyszłość i zabraniają spotykać się z nieodpowiednimi chłopcami. Emilka szybko staje się dla Jacka całym światem: gdy nastolatek dzięki pomocy nowoczesnej babci zdobywa się na pierwszy krok w podrywaniu dziewczyny, reszta wydaje się już błahostką. Ale w każdej dobrej opowieści o miłości muszą istnieć poważne przeszkody – i tu takie też się pojawiają. Wielka awantura i… zniknięcie dziewczyny. Na takie rozstanie nic nie da się poradzić. Złamane serce Jacka to dowód, że nie tylko bohaterki romansów cierpią po stracie bliskiej osoby. Jednak skoro nic nie zostało wyjaśnione, trzeba będzie doprowadzić do konfrontacji.

„Zerwij z nią” to kolejna historia Ewy Nowak dla młodzieży. Autorka jak zwykle zwraca uwagę na relacje między młodymi ludźmi, trudności do pokonania w pierwszym związku, ale i na otoczenie, dostarczające kolejnych powodów do zmartwień. W tym wypadku to rodzice – i to z obu stron – potęgują konflikt. Mama Jacka zawsze przeczekuje spory, ojczym występuje przeciwko chłopakowi całkiem otwarcie. Na ojca nastolatek liczyć nie może: ten pije i jest kompletnie nieodpowiedzialny. Rodzice Emilki za to wytyczają kolejne granice i chronią córkę ponad miarę, żeby ta nie powtórzyła losu starszej siostry. Nikogo nie interesują potrzeby młodzieży. Emilka nie potrafi w dodatku walczyć o swoje, a Jacek nie ma na tyle silnego charakteru, żeby poradzić sobie z nieoczekiwanymi wyzwaniami. Głos rozsądku stanowi babcia, która umie nawet zerwać kontakt z rodziną, żeby zmusić bliskich do radykalnych działań prowadzących do uporządkowania życia. Na pierwszym planie jest więc związek Jacka i Emilki, ale drugi plan – rodzinne relacje obojga – to temat, z którego wiele się można nauczyć. Ewa Nowak tradycyjnie próbuje między wierszami (albo w części rozmów w bezpośrednich dialogach) pokazać nastolatkom, jak mierzyć się z problemami. Zachęca do kreatywności, ale i do odwagi, pokazując, jak walczyć o marzenia. Nie bagatelizuje kłopotów młodzieży.

Jest „Zerwij z nią” przedstawieniem pewnego schematu, który właściwej grupie odbiorców jeszcze nie wyda się oczywisty. Autorka zdaje sobie sprawę, że pierwsze związki rozkwitać mogą dzięki licznym trudnościom i brakowi wsparcia ze strony bliskich: kiedy wszystko idzie źle, dobrze mieć przy sobie kogoś, kto pocieszy czy przytuli. Autorka pozwala uczestniczyć w szczęściu tej pary, buduje jej sekretny język, żeby zindywidualizować historię. Nie powie nic odkrywczego, ale jej czytelnikom przyda się takie dokładne przeanalizowanie zjawisk i możliwości. Ewa Nowak mimo nastawienia na pedagogiczne przesłania potrafi zaintrygować historią. Fabuły służą jej do pokazania pewnych charakterów lub rodzajów reakcji – to cenna lekcja dla nastolatków. „Zerwij z nią” przy okazji przełamuje schemat książek o miłości tylko dla dziewczyn: perspektywa Jacka dużo tu zmienia, pozwala uniknąć sentymentów i zmęczenia przewidywalnymi konstrukcjami. Niby skupia się autorka na sprawach między Jackiem i Emilką, a przy okazji portretuje i zachowania wobec przyjaciół, i stosunki z przybranym rodzeństwem, i obrazki domowe, dalekie od sielanki. Jest to więc książka krótka, ale bogata w treści. Dobrze się ją czyta, co akurat nie jest zaskoczeniem w przypadku tej autorki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz