* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

poniedziałek, 9 stycznia 2017

Disney: Vaiana. Skarb oceanu

Egmont, Warszawa 2016.

Legenda

„Vaiana. Skarb oceanu” to publikacja, która fanom filmu przypomni szereg zabawnych scenek i gagów, a tym, którzy filmu nie widzieli, uświadomi urok wesołych historii. Vaiana to nastoletnia córka wodza i kolejna niezłomna bohaterka, która wiele poświęci, by realizować marzenia. Jest niezwykła ze względu na swoją wrażliwość i odwagę, ale ma też dar porozumiewania się z oceanem. Matunui, jej rodzinna wyspa, przez ojca nazywana jest rajem – ale Vaiana wie, że dzieje się coraz gorzej i ludowi, którym w przyszłości powinna rządzić, przyda się pomoc. Trzeba w tym celu odzyskać serce wyspy, a umożliwi to wsparcie wytatuowanego półboga, narcystycznego i niezbyt rozgarniętego Maui. Vaiana i Maui ruszają na niebezpieczną, pełną przygód wyprawę – a „Skarb oceanu” jest relacją z ich podróży. W trakcie tej eskapady bohaterowie będą walczyć z kokosowymi piratami i wielkim krabem, ale też z własnymi słabościami i wzajemnymi uprzedzeniami. Bo skoro to Disney i misja musi zakończyć się sukcesem, ważne, żeby droga do celu była jak najbardziej urozmaicona, a do tego oczywiście komiczna.

Wszystko, co przekazywane w legendach, jest prawdziwe. Tatuaże na ciele Maui ożywają i stanowią coś w rodzaju ekranu – lub sarkastycznego komentarza do działań. Sytuację ubarwiają też zabrane w podróż zwierzęta (kogut, który w zasadzie nie powinien w ogóle dożyć tego momentu!), a i chimeryczny ocean, zachowujący własne zdanie w różnych okolicznościach. Towarzystwo zostało dobrane idealnie tak, by podczas samotniczej wyprawy nikomu nie brakowało towarzystwa.

Książka stworzona została nawet nie na bazie scenariusza, a gotowego obrazu filmowego – czytelnicy otrzymają zatem szereg opisów humorystycznych i umiejętnie przekazujących dowcipy sytuacyjne. Nie giną w narracji detale, które zapewniają śmiech publiczności – nawet najdrobniejsze żarty zyskują tu mocne podkreślenie. W efekcie „Skarb oceanu” nie musi funkcjonować jako lektura wtórna, mniej wartościowa niż film – przynosi sporo rozrywki. Adaptacja ma oczywiście też swoje wady, ale w tym wypadku jedyną i słabo przez dzieci wyczuwaną będzie dość swobodny stosunek do czasów w opisach akcji (przeszły, standardowy dla przezroczystej narracji zmienia się nieoczekiwanie w teraźniejszy, kiedy należy podkreślić dynamizm wydarzeń czy „dramaty” w co bardziej żywiołowych scenach). Tu każdy jest po coś i nawet gdy da się przewidzieć puentę żartu, nie odczuwa się tego jako przykrości. „Vaiana” to historia, która toczy się lekko i skonstruowana została dla rozrywki (bez względu na morały dla najmłodszych odbiorców).

Krótka to książka, ale dość zgrabna. Stworzona z myślą o dobrej zabawie czytelników. Udowadnia, że można przenieść scenariusz filmowy (z opracowywanymi jako obrazy śmiesznymi sytuacjami) bez strat komizmu, a i zaproponować opowieść wolną od schematów fabularnych. Wprawdzie charaktery odnoszą się do lubianych przez publiczność typów postaci, ale nie narzuca się to jako wada podczas czytania. Z jednej strony pojawia się w tomiku akcja tradycyjna – zagrożenia i pułapki w drodze do celu, z drugiej – istnieje stały konflikt między parą bohaterów. Humor przywoływany na wielu płaszczyznach to gwarancja, że dzieciom spodoba się ta publikacja. Vaiana niesie w sobie klasyczne cechy odważnej bohaterki, która pokona zarówno opór rodziców, jak i przeszkody, z którymi nikt sobie nie poradzi – jako taka pomaga dzieciom uwierzyć w siebie. Maui z kolei przeciwstawiany jest bystrości i odwadze dziewczyny, ale sprawdza się jako wierny kompan podróży. Wiele w tej książce motywów znanych lub rozpoznawalnych – ale składają się one na ciekawą całość.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz