* * * * * * O tu-czytam
tu-czytam.blogspot.com to strona z recenzjami: portal literacki tworzony w pełni przez jedną osobę i wykorzystujący szablon bloga dla łatwego wprowadzania kolejnych tekstów.

Nie znajdzie się tu polecajek, konkursów, komciów ani podpiętych social mediów, za to codziennie od 2009 roku pojawiają się pełnowymiarowe (minimum 3000 znaków) omówienia książek.

Zapraszam do kontaktu promotorki książek i wydawnictwa.

Zabrania się kopiowania treści strony. Publikowanie fragmentów tekstów możliwe wyłącznie za zgodą autorki i obowiązkowo z podaniem źródła. Kontakt: iza.mikrut@gmail.com

wtorek, 10 stycznia 2017

Laurence Yep: Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi

IUVI, Kraków 2016.

Przyjaźń

„Poradnik dla smoków. Żywienie i wychowanie ludzi” zakłada, że tym razem to baśniowe stwory podporządkują sobie przedstawicieli homo sapiens i potraktują jak domowe zwierzątka. Smoczyca, panna Drake, jest zresztą przekonana o swojej wyższości nad każdym człowiekiem, ale już wie, że do takich pupili też można się przywiązać. Chociaż inne smoki wyśmiałyby ją za to, panna Drake przeżywa właśnie żałobę po śmierci Kudłatej. Wyjątkowo inteligentna człowieczka została jej przyjaciółką, jej rola nie sprowadzała się tylko do zapewniania rozrywki. Ale teraz Kudłatej już nie ma i nikt nie zrozumie żalu po niej. Nikt poza Winnie. Kudłata – w ludzkim świecie Amelia – była cioteczną babką Winnie i mała dziewczynka poznała jej sekrety. Otrzymała także klucz do mieszkania panny Drake i szereg wskazówek co do zachowywania się wobec smoka. Kudłata wiedziała, że i panna Drake, i Winnie będą za nią tęsknić – i dała im szansę zawarcia nowej, cennej przyjaźni. Tylko że to wyjątkowo trudne, skoro Winnie jest wścibska i nachalna, a panna Drake nie przywykła do ustępowania podopiecznym.

Laurence Yep tworzy przewrotną bajkę o prawdziwie silnym uczuciu. Stara smoczyca i dziesięciolatka to mieszanka wybuchowa – a jednak mimo pozorów surowości (panna Drake) i bezczelności (Winnie) udaje się bohaterkom nawiązać kontakt. Stopniowo stają się dla siebie ważne, wzruszająca jest też troska, jaką się wzajemnie darzą. To już nie relacja właścicielki „zwierzątka” i pupila, a coraz wyraźniejsze przymierze. Yep bawi się kontrastem między postaciami, dba o to, żeby podkreślić różnice w charakterze i w podejściu do codzienności. Bohaterki mogą się wzajemnie inspirować lub uczyć czegoś od siebie, kiedy są razem, nie boją się żadnych wyzwań. Dla obu to pouczające doświadczenie, które pomaga oswoić smutek po rozstaniu z Kudłatą-Amelią. I chociaż tytuł zapowiada inną formę, dzieciom przypadnie do gustu przejście w świat powieści-bajki.

Trochę Laurence Yep szuka rozwiązań w warstwie fabularnej. Przede wszystkim nie ma lepszego pomysłu na cel działań postaci – doprowadza do ich spotkania i musi się trochę wysilić, żeby zmotywować do wspólnej pracy. Rozrabia, jak łatwo się domyślić, Winnie: w magicznym szkicowniku rysuje wiele stworów, które ożyją i rozbiegną się po okolicy. Trzeba je wyłapać, zanim stanie się coś złego. Ale dziewczynka, choć świadoma powagi sytuacji, nie do wszystkich przewinień chce się przyznać, zmusi więc pannę Drake do nieustannego improwizowania i szukania ratunku nie tylko w magii. Oś fabularna wydaje się tu zbyt prosta, ale też sama powieść utrzymana jest w rytmie pop i nie potrzebuje rozbudowanej siatki motywów, Yep i tak zbierze wyrazy uznania za odwrócenie perspektywy.

Narrację prowadzi w tomie stara i doświadczona smoczyca, która na dziecku może robić wrażenie surowej, ale w rzeczywistości jest po prostu mądra. W dodatku panna Drake nie stroni od ironii – na tym szkicuje się zresztą jej charakter – prezentuje również zaskoczenie wyczynami Winnie. Podstawowym środkiem tworzącym klimat książki staje się humor płynący z przeciwieństw i odwrócenia ról. Zwykle w historiach z literatury czwartej to dziecko musi udowodnić swój spryt czy dojrzeć do odwagi. Tutaj dziecko od początku jest rezolutne i nie zna lęku, za to do defensywy zepchnięta zostanie smoczyca. Laurence Yep sprawia wrażenie, jakby doskonale się bawił opowieścią już na etapie zetknięcia ze sobą dwóch sprzecznych charakterów. W efekcie może zaproponować odbiorcom niewymagającą zbytniego wysiłku opowieść, prostą historię o niezwykłej przyjaźni. W pakiecie czytelnicy dostaną mnóstwo żartów, ale też i sporo wzruszeń. Otwarte pozostaje pytanie, kto kogo w tym świecie wychowuje – bo i panna Drake, i Winnie znajdą swoich zwolenników wyjątkowo łatwo. Ta książka to przedstawienie jednej wyjątkowej przygody z ciekawego – bo nieoczywistego – punktu widzenia.



1 komentarz: