Nasza Księgarnia, Warszawa 2025.
Wyprawa
Największe wyprawy wcale nie muszą odbywać się bez udziału rodziców. W tomie „Muminki i duża powódź” (wcześniej „Małe trolle i duża powódź”) na eskapadę wyrusza Muminek – ale razem z Mamą. Będą szukać domu i… Tatusia, który gdzieś przepadł. Już na starcie ta para trafia na dziwne zwierzątko, które wszystkiego się boi – Ryjek dołącza do wyprawy i tak samo jak Muminek czerpie z krzepiącej obecności Mamy. Tatuś Muminka odszedł kiedyś z Hatifnatami, a kiedy pojawiła się wielka woda – zniknęły wszelkie ślady po nim. Wejście do wielkiego i ciemnego lasu to początek przygody – i zarazem pierwszy krok do stworzenia domu. Dawniej Muminki mieszkały za piecami kaflowymi, ale kiedy w domach zaczęła się moda na centralne ogrzewanie, trolle musiały szukać innego miejsca dla siebie. Dom Muminków powinien zresztą kojarzyć się z ciepłem pieca kaflowego. Na razie nie ma o nim mowy: Muminek, Mama Muminka i Ryjek przemierzają świat w wymiarze mikro – żeby gdzieś osiąść, ponownie zjednoczyć rodzinę i stworzyć schronienie dla wszystkich potrzebujących.
Woda jest żywiołem, ale nie zagraża życiu. Kiedy trzeba, bohaterowie będą mogli popływać, innym razem wyłowią z wody butelkę z listem – jak w starych powieściach. To rozbudza wyobraźnię i otwiera na niezwykłości dostępne na wyciągnięcie ręki. Zresztą czasami Mama Muminka i Muminek korzystają z gościnności rozmaitych stworzeń spotykanych na trasie – nie poradziliby sobie sami, nawet mimo zawartości torebki Mamy Muminka. Bohater, otoczony opieką i serdecznością, nie musi bać się nieznanego – z Mamą dużo łatwiej jest podróżować bez jasno określonego celu.
To już osiemdziesiąt lat istnienia Muminków – z tej okazji Nasza Księgarnia przygotowuje wydanie jubileuszowe. Tomik „Muminki i duża powódź” to nie tylko przygoda z opracowaniem (obok tekstu czytelnicy dostaną tu znakomite przedmowy), ale także – notatki na temat charakterów poszczególnych postaci. Tove Jansson spisała sobie założenia dotyczące bohaterów – dzięki temu łatwiej jej było nie pogubić się w bogatej galerii osobowości i dziwadeł z Doliny Muminków – i to właśnie czytelnicy otrzymują w tomiku.
Jest to urokliwa i niewielka książeczka, która pomoże najmłodszym wejść w świat stworzony przez Tove Jansson i do dzisiaj funkcjonujący w wyobraźni całych pokoleń. Bez względu na obecność Muminków w kreskówkach i bajkach, właśnie te kanoniczne opowiadania zasługują na uwagę i najwyższe uznanie – to dzięki nim Muminki są wciąż w popkulturze obecne i chciane. Jakość przygotowania tej publikacji zachwyca – Muminki można poznawać przez fragmenty, pojedyncze historyjki oddziałujące na fantazję – z kolei starsi koneserzy mogą sięgnąć po wydanie zbiorowe przygód małych trolli. Nie jest to literatura wyłącznie dla dzieci – i warto o tym pamiętać. Wielu odbiorców na widok tej książki nie przejdzie obojętnie. Absolutna klasyka w najlepszym możliwym wydaniu – powraca na rynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz