Gorzka Czekolada, Media Rodzina, Poznań 2024.
Mieszkanie z zasadami
Clementine jest redaktorką, zajmuje się promocją książek w niewielkim ale prężnie działającym wydawnictwie, czeka ją w niedalekiej przyszłości awans. Jednak na razie traci radość życia. Po samobójczej śmierci ukochanej ciotki bohaterka nie potrafi się pozbierać, a sytuacja jest tym trudniejsza, że Clementine była z nią bardzo związana. To ciotka nauczyła Clementine spontaniczności i radości życia, to ciotka zapewniła jej schronienie w postaci mieszkania. To ciotka wreszcie wpoiła jej kilka zasad dotyczących funkcjonowania w rzeczywistości. A teraz wszystko rozpłynęło się we wspomnieniach, które bolą. Clementine nie potrafi się pozbierać. Tymczasem mieszkanie skrywa wielką tajemnicę: potrafi przenosić ludzi w czasie.
I tak Clementine wiedzie dwa życia. Jedno – to wypełnione troskami i niedawnymi dramatami. Bohaterka wie dobrze, że musi sama uporać się z dręczącymi ją demonami, ale nie ma na tyle siły, żeby stawić im czoła, przynajmniej jeszcze nie teraz. Zawsze może liczyć na swoje przyjaciółki zatrudnione w tej samej redakcji – one wiedzą, kiedy potrzebne jest ich wsparcie i trochę wina. One też potrafią bez trudu rozpoznać, kiedy Clementine się zakocha – doskonale się przecież znają. A na horyzoncie pojawia się pewien autor, o którego warto zawalczyć, żeby zapewnić sobie miejsce na księgarskich półkach i w świadomości odbiorców. Clementine nie ma czasu, żeby się tym przejmować: we własnym mieszkaniu odkrywa obecność wyjątkowo przystojnego mężczyzny. Ów mężczyzna nadaje Clementine pseudonim Lemon, dzieli się tajemnicami życia i gotowania i zapewnia sporo atrakcji zmysłowych. Trochę czasu minie, zanim Clementine zrozumie, że skoki w czasie zawdzięcza miejscu – ale to dla czytelniczek nie będzie żadną niespodzianką. Jak zwykle u Ashley Poston, rzeczy nie do wyjaśnienia trzeba po prostu przyjąć, żeby dobrze się bawić fabułą. Autorka nie przejmuje się wydarzeniami spoza sfery racjonalnej – wykorzystuje je do budowania płomiennego romansu w starym stylu. Stawia na wspólne doświadczanie rzeczywistości – nawet poza granicami czasu.
Clementine poznaje mężczyznę sprzed siedmiu lat i spotyka go w swojej teraźniejszości, żeby skonfrontować prawdy o przystojnym towarzyszu i przekonać się, czy naprawdę zasługuje on na wielkie uczucie. Ale nie musi non stop zajmować się analizą swoich doświadczeń, to nie ma znaczenia w obliczu relacji, która rozwija się na oczach czytelniczek. Jest „Siedem lat wstecz” propozycją, która pod kątem fabuły obchodzi stereotypowe miłosne scenariusze – autorce zależy na oryginalności w tym, co oryginalne być nie może – decyduje się zatem na rozwiązania pozarozumowe, żeby wytłumaczyć porozumienie dusz czy międzyludzkie kontakty. „Siedem lat wstecz” to powieść lekka mimo komplikacji w życiorysach postaci – jest w tym sporo goryczy, przeżywana żałoba, niewyjaśnione sprawy z przeszłości, są tajemnice bliskich i powody desperackiego kroku, są żale po czyjejś decyzji – a jednak przy tym wszystkim autorka wie, jak zaintrygować czytelniczki, jak zachęcić je do śledzenia losów Clementine i do kibicowania jej w każdej podejmowanej decyzji. „Siedem lat wstecz” to powieść obyczajowa z elementami fantastyki i romansu, połączona z powieścią psychologiczną – to studium utraty i narodzin uczucia wbrew wszystkiemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz