wtorek, 17 września 2024

Agnieszka Jucewicz, Magdalena Kicińska: Dom w butelce. Rozmowy z dorosłymi dziećmi alkoholików

Agora, Warszawa 2024.

Wyznania

Jest ta książka dokładnie tym, co głosi podtytuł. "Dom w butelce. Rozmowy z dorosłymi dziećmi alkoholików" to nie zestaw porad czy wskazówek dla DDA - a zwyczajnych wywiadów, zwierzeń i refleksji osób połączonych wspólnym przykrym życiowym doświadczeniem. Wypowiadają się tu jednak nie tylko dorosłe dzieci alkoholików, ale też ludzie, których rodzeństwo wpadło w nałóg i niszczyło swoim zachowaniem rodzinę. Agnieszka Jucewicz i Magdalena Kicińska są empatyczne (często zresztą same wprowadzają elementy własnych doświadczeń) i delikatne, cierpliwe i pełne wyrozumiałości. Pozwalają rozmówcom na wytyczanie kierunków przemyśleń, nie naciskają na konkretne wyznania, otwierają pole dla rozmaitych emocji - oczyszczających, ale też i trudnych. Wysłuchują historii domowych - rozczarowań, złości, ale i przyspieszonego kursu radzenia sobie w każdej sytuacji. Dorosłe dzieci alkoholików przypominają sobie rozmaite upokorzenia i konieczność kombinowania, udawania w dzieciństwie przed znajomymi czy nauczycielami, krycia pijących rodziców. Przypominają sobie też własne rozczarowania i żale, to, co trzeba było przepracować samodzielnie (albo po latach na terapii). Stopniowo uczą się funkcjonować w społeczeństwie, które nie zapewniło im wsparcia wtedy, kiedy było ono najbardziej potrzebne. Bo bycie dzieckiem alkoholika to także ogromna presja ze strony bliskich: część rozmówców miała za zadanie wpływać na ojca albo matkę, żeby ograniczyć ich picie - część samodzielnie próbowała pokonać pokusy rodziców przez wylewanie lub chowanie zapasów alkoholu, awantury i spory. Część do tej pory nie pozbyła się odpowiedzialności, część wie już, że nie uda się uratować najbliższych - i odcięła się od toksycznego środowiska, oczywiście nie bez wyrzutów sumienia. I "Dom w butelce" to zestaw problemów, o których głośno się nie mówi i nie pamięta w kontekście uzależnionych. Zwykle to właśnie tym, których dotyczy nałóg, poświęca się najwięcej uwagi - ale Agnieszka Jucewicz i Magdalena Kicińska pokazują, że niesłusznie, że na większą pomoc zasługują pokrzywdzeni w takich domach.

Rozmowy są okazją do uwydatnienia emocji i uczuć, które do tej pory mogły zostać ukrywane przed światem jako te niewłaściwe czy niepotrzebne. Zyskują głos ci, którzy nie przyciągali uwagi - to oni przeżywają największe zmiany i najbardziej potrzebują wsparcia, które potrafią wykorzystać, w odróżnieniu od uzależnionego starszego pokolenia. Za każdym przypadkiem alkoholizmu - bez względu na to, czy to rodzina patologiczna, czy wysokofunkcjonująca, kryje się dramat bliskich i o tym "Dom w butelce" stale przypomina. To zestaw opowieści ludzkich, prywatnych i intymnych - podobnych do siebie, chociaż różnych (rozmówcy różnią się płcią, wiekiem, doświadczeniem życiowym i samym środowiskiem, a także zestawem decyzji, które podejmowali w związku z nałogiem rodziców). Autorki wpuszczają czytelników w świat bardzo osobisty, wypełniony przykrościami i nadzieją na lepsze życie układane według własnych potrzeb już po rozpoznaniu problemu. I można sięgnąć po tę lekturę nie dla podglądania życia innych, a żeby przekonać się, jak wielkie spustoszenie sieje nałóg w egzystencji członków rodziny - i być może znaleźć w tomie echa własnych doświadczeń, a potem poszukać profesjonalnej pomocy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz