niedziela, 25 sierpnia 2024

Piesek Drops. Bajka z ogonkiem

Harperkids, Warszawa 2024.

Zabawka

To może być świetne rozwiązanie dla dzieci, które bardzo chciałyby mieć psa, ale z różnych powodów nie mogą. A przy okazji w ramach Akademii Mądrego Dziecka dostarcza się najmłodszym znowu książki, która jest jednocześnie zabawką i gadżetem do ćwiczeń sensorycznych. „Piesek Drops. Bajka z ogonkiem” to książka o nietypowym kształcie – ale tym, co najbardziej rzuca się w niej w oczy jest pluszowy ogonek doczepiony do grzbietu publikacji. Ogonek w łaty pasuje do bohatera zaprezentowanego na okładce i ma go trochę urzeczywistnić, a przy okazji zaintrygować najmłodszych. Ogonek ten jest wykonany nie tylko z materiału: w środku ma drucik zapewniający możliwość wyginania zabawki.

Sama historia jest dość prosta, rymowana (ale niekoniecznie ambitnie) i usypiająca dzieci, takie zresztą ma zadanie. Oto piesek Drops, bohater tomiku, podąża przez park i zaczepia kolejne zwierzęta. Chciałby się jeszcze pobawić – tymczasem wszyscy już układają się do snu i nikt nie ma ochoty na żadne przygody. Przekonują za to psa, żeby przyszedł jutro – wtedy będzie można razem pobrykać. W końcu i sam Drops musi się zmęczyć swoimi szaleństwami, żeby położyć się spać. I to ma być inspiracja dla dzieci – odbiorcy powinni wziąć przykład z bohatera i naśladować go w zachowaniach, co w tym wypadku oznacza ułatwienia dla dorosłych w usypianiu pociech. Dzieci będą brać przykład z bohatera i też przygotują się do spania – na tym polega podstawowa funkcja tej opowiastki. Nie chodzi tu przecież ani o edukowanie dzieci, ani o przedstawianie im wyjątkowych treści: rytmiczna bajka ma ukołysać do snu. I jako taka w ogóle nie zasługiwałaby na komentarz, gdyby nie fakt, że posiada ogonek. To nietypowe rozwiązanie, które z pewnością przyciągnie uwagę dzieci i rozśmieszy je na tyle, żeby chciały zajrzeć do tomiku. Zresztą bajki z ogonkiem to cały cykl – każdy może znaleźć coś dla siebie. Pomysł ciekawy, oryginalny i wyróżniający tomik na rynku – to połączenie książki i maskotki, możliwość uwiarygodnienia głównego bohatera i zachęta dla dzieci, żeby bawiły się książką jak pluszakiem. To alternatywa, jeśli ktoś nie może trzymać w domu zwierzęcia, a przy okazji też szansa na trenowanie zmysłów maluchów. Bajka z ogonkiem to uatrakcyjnienie tradycyjnych książeczek: w Akademii Mądrego Dziecka wciąż pojawiają się eksperymenty z fakturami i materiałami, z rozmaitymi udziwnieniami i dodatkami, których w klasycznych książeczkach nikt by się nie spodziewał. W ten sposób przekracza się granicę między książką i zabawką, zamienia się tę książkę w gadżet, ale jednocześnie zyskuje uznanie najmłodszych, którzy mają przecież do dyspozycji tyle różnych rozrywek, zabawek i gadżetów, że o literaturze zapominają. Tomik budzi uśmiech, jest ładnie przygotowany – ze względu na kolory i fantazyjne kształty stron powinien przypaść do gustu dzieciom. Ale i tak większość będzie identyfikować tę bajkę właśnie po dodanym ogonku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz