Harperkids, Warszawa 2024.
Motywacja
O korzystaniu z nocnika było już mnóstwo publikacji dla najmłodszych – nic lepiej nie dopinguje do podjęcia pewnych działań niż ulubiony bohater, który jest na tyle dorosły, żeby zrezygnować z używania pieluchy i nie zapewniać przy tym otoczeniu mokrych katastrof (chociaż takie od czasu do czasu nawet takiemu bohaterowi przydarzyć się mogą, zwłaszcza na początku – to pocieszenie znajduje się w odpowiednim wyjaśnieniu). „Ciuchcia do toalety” to kolejna książeczka pozwalająca dzieciom na zmianę przyzwyczajeń – ale za sprawą bajkowego ulubionego bohatera, królika Binga, pouczająca lektura może zmienić się w zabawę. A właściwie – zmieni się na pewno, bo to bardziej zeszyt ćwiczeń niż tradycyjna czytanka. Picture book wyposażony jest w zestaw naklejek (i to wielu naklejek) oraz tablicę do zdobywania kolejnych sprawności i zaznaczania postępów w działaniu – za każde odpowiednio wykonane zadanie będzie można przykleić w wyznaczonym do tego miejscu gwiazdkę, co na pewno przekona dzieci do pracy nad sobą. Do tego dochodzą pomysły na interaktywność: dzieci między innymi mają razem z bohaterem ćwiczyć wkładanie i zdejmowanie majtek (czasem przedstawianych jako „gatki” dla starszych) – i w rzeczywistości, i przez przesuwanie palcem po stronie, co urozmaici zadanie. Po przekonaniu, do czego służy nocnik czy muszla klozetowa pokazuje się tu najmłodszym także kolejne obowiązkowe czynności: spłukiwanie wody i mycie rąk po każdym skorzystaniu z toalety – najlepiej wyjaśnić do od razu, żeby uniknąć konieczności dodatkowego tłumaczenia później. Oczywiście każdą aktywność się tu nagradza – a tablica postępów pozwala na utrwalenie wiadomości i kontrolowanie, czy dziecko ma już odpowiednią teoretyczną wiedzę. Każdy będzie chciał naśladować ulubionego bohatera, Bing zaprasza do wspólnej zabawy – a ponieważ motyw tabuizowany wśród starszych dla maluchów nie jest niczym dziwnym (co najwyżej komicznym) – chętnie będą sprawdzać, jak postać z kreskówki radzi sobie z toaletowymi wyzwaniami. „Ciuchcia do toalety” to picture book, w którym obrazki trzeba uzupełniać samodzielnie. Za każdym razem na stronie pojawia się polecenie dla dziecka (to polecenie przy okazji jest też wprowadzeniem do bajkowego świata – przypomina na przykład o upodobaniach lub zwyczajach bohaterów) i rodzaj aktywności, którą należy razem z Bingiem (albo jego przytulanką) poćwiczyć. Każda strona to osobny temat, ale nie ma tu wyłącznie obrazków do uzupełniania, pojawiają się też gry logiczne – na przykład labirynty (żeby znaleźć drogę do WC). To sprawi, że dzieci będą się bawić przy odbiorze tej książeczki i chłonąć prezentowane treści. Wszystko utrzymane zostało w lekkim tonie – zresztą trudno wyobrazić sobie inne rozwiązanie, jeśli chce się doprowadzić do odpowiedniego celu. Bing lepiej niż dorośli przekona odbiorców do zrezygnowania z pieluch – wspomoże zatem rodziców w wychowawczych staraniach. Prosty zestaw zadań w połączeniu z praktycznymi wskazówkami i uwagami to coś, co docenią zwłaszcza rodzice – wsparcie Binga przyda się bardzo. I nie trzeba wielkich uzasadnień: wystarczy obietnica zachowywania się jak starsze dzieci albo jak bajkowy bohater, który wszystkich przedstawianych czynności zdążył się już nauczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz