W.A.B., Warszawa 2023.
Dziennikarskie śledztwo
Nareszcie dobry chicklit - po eksplozji mody na ten gatunek - lekkiej rozrywkowej literatury dla kobiet - prawie dwie dekady temu, na rynek wraca powieść, którą można do chicklitów zaliczyć. "Pamiętnik Magdy Kot" to książka, która rozbawi i przyniesie ciekawe rozwiązania fabularne - Karolina Lewestam i Anna Masłoń proponują książkę bez zadęcia, zabawną i uciekającą od schematów (chociaż idealnie realizującą wytyczne chicklitów). Magda Kot to bohaterka, która wreszcie wygrywa los na życiowej loterii: do tej pory samotnie wychowywała bliźniaki (ich ojciec okazał się gejem i układa sobie życie na nowo z pewnym uzdolnionym muzycznie i bardzo sympatycznym mężczyzną - pozostaje przyjacielem Magdy, ale nie może być jej życiowym partnerem) i pisała mało istotne artykuły do prasy. Podły Naczelny psuł jej humor, ale ogólnie w redakcji gazety daje się wytrzymać - Magda Kot czuje się tu dobrze. Zawsze może liczyć na swoje przyjaciółki i nawet całkiem nieźle urządza się w swojej egzystencji. Nawet jeśli narzeka - to z przymrużeniem oka, bo wie, że idealny świat nie istnieje. Ale w tę codzienność Magdy Kot - piszącej pamiętnik dla uporządkowania własnych uczuć - pewnego dnia wkracza ideał. Ideał nosi nazwisko wielkiego czerwonego psa z kreskówki, ma bardzo przyjemny głos i prowadzi fundację, która zajmuje się dobroczynnością. To z tym ideałem Magda Kot ma przeprowadzić wywiad - i udaje się na spotkanie stremowana i pozbawiona sensownego planu. Daje się oczarować i błyskawicznie związuje się z przystojnym Adamem. To jednak dopiero początek.
Adam Clifford zupełnie nie pasuje do świata Magdy Kot, a jednak jakoś się do niego wprowadza. Tylko że Karolina Lewestam i Anna Masłoń nie zamierzają przechodzić od zabawnej obyczajowej historii do idealizowanego romansu, a przynajmniej nie na stałe - bo zestawiają ze sobą bohaterów ze skrajnie różnych rzeczywistości. Mają pomysł na opowieść lekko kryminalną, zaskakującą i nietypową - i dobrze to realizują. Zajmują się też nie tylko życiem uczuciowym Magdy Kot: jej przyjaciółki też przeżywają swoje sercowe historie, dramaty i szczęścia, nad którymi warto się pochylić - pojawia się nawet postać, która jest w stanie z własnej perspektywy udzielić dobrych rad i trafić w sedno w ocenianiu czyichś wyborów. To może być wskazówka dla czytelniczek - ale przede wszystkim chodzi tu o dobrą zabawę i o rozmaitość wątków, z których można sobie wybrać ulubione bohaterki do kibicowania im. "Pamiętnik Magdy Kot" to dowcipna i lekka opowieść utkana z różnych relacji. Odbiorczynie zmęczone standardem obyczajowym - wyprowadzką na wieś i rozpoczynaniem wszystkiego od nowa - mogą dla odmiany prześledzić codzienność bohaterki, która nigdzie się nie wybiera i która może tylko marzyć o poprawie swoich warunków bytowych. W zwyczajnym życiu może stać się coś bajkowego - coś bajkowego może łatwo przerodzić się w katastrofę - ale katastrofa pozwoli dostrzec to, co najważniejsze i do niedawna ukryte. Tak w skrócie rozwija się opowieść Karoliny Lewestam i Anny Masłoń - opowieść, po którą warto sięgnąć, jeśli szuka się przyjemnej narracji i rozrywki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz