Harperkids, Warszawa 2022.
Mikroświat
Małe kartonowe książeczki w Akademii Mądrego Dziecka uruchamiają różne zmysły. Tu zachęca się dzieci nie tylko do oglądania obrazków (komputerowych grafik - najczęściej), ale i do działań. Maluchy mogą uczestniczyć w tworzeniu historyjek, przesuwać kolejne elementy stron i dzięki temu znajdować nowe wiadomości. Jest to pomysł, który przyciąga do lektury, bo zapewnia zabawę. Pojawia się w cyklu kolejny zestaw tomików, pod szyldem Pokochaj naturę: przedstawia się tutaj owady i pajęczaki, ciekawostki o stworzeniach z łąk i pól. To sposób na zaintrygowanie najmłodszych naturą i szansa na wychowanie pokolenia dbającego o przyrodę. W publikacjach "Pająk" i "Biedronka".
Książeczki pozwalają na dobrą zabawę dzieciom, które zafascynowane są owadami (i innymi żyjątkami) i tymi, które się ich boją lub brzydzą: komiksowe obrazki zapewniają sympatię dla bohaterów. Uśmiechnięte minki postaci zapraszają do oglądania kolejnych stron i sprawdzania, co też wymyślą bohaterowie. A oni funkcjonują we własnym otoczeniu i nie zwracają uwagi na świat ludzi. To najlepsza okazja, żeby dowiedzieć się tego, co w trawie piszczy. Na każdej rozkładówce znajduje się drobna rymowanka (najsłabszy punkt tomiku, ze względu na naiwne rymy, można było spokojnie zamienić to na proste zdania bez współbrzmień - efekt byłby znacznie lepszy, a już na pewno nie infantylny). Na szczęście rymowanka nie jest jedynym, co twórcy podserii mają do zaoferowania dzieciom. Na poszczególnych akapitach pojawiają się ciekawostki dotyczące zachowań bohaterów - pająków lub biedronek. Żeby informacje łatwiej zapadały w pamięć dzieciom (bo w końcu w Akademii Mądrego Dziecka liczą się również aspekty edukacyjne), wiadomości funkcjonują jako podpisy pod zabawnymi ilustracjami. I wreszcie clou: elementy przesuwane. Trzeba poruszać fragmentami rozkładówek, przesuwać je w różne strony - dzięki temu odsłaniają się nowe wiadomości i wcześniej ukryte przed wzrokiem zainteresowanych maluchów dane oraz obrazki. Zmiany wpływają nie tylko na tekst: przyczyniają się również do modyfikacji obrazków, dzieci uzyskują zatem inną ilustrację. Bohaterowie najpierw opowiadają o sobie (narracia pierwszoosobowa też ma znaczenie w budowaniu porozumienia z odbiorcami), później dzieci dostają zestaw informacji o tym, co zrobić, żeby chronić przyrodę i dbać o stworzenia, które właśnie poznały. To świetny pomysł - umożliwia bowiem budzenie wrażliwości na przyrodę.
Przesuwane elementy książeczek dają szansę na odkrycia - wprowadzony jest motyw zaskoczenia, coś, co dzieci bardzo lubią. Przy takich publikacjach nie sposób się nudzić: zawsze znajdzie się magnes dla najmłodszych. Tomiki są niewielkie, zgrabne i bardzo kolorowe, co ucieszy kilkulatki - ale zapewniają również rozwój i naukę, co przypadnie do gustu ich rodzicom. Takie połączenie zostało już wielokrotnie przetestowane i jest wartościowym rozwiązaniem. Na tych książeczkach można ćwiczyć sprawność manualną - wprawdzie istnieje obawa, że część maluchów zechce na własną rękę sprawdzić, jak to zostało zrobione i dlaczego fragmenty strony poruszają się, a nie odpadają - ale to już efekt ciekawości świata. To propozycja bardzo atrakcyjna dla najmłodszych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz