Harperkids, Warszawa 2021.
Wojny
Aisling Fowler w schemacie nie oddala się od standardowych powieści fantasy dla dzieci i młodzieży: wykorzystuje sprawdzone rozwiązania, bezpieczne i przyciągające pewne grono młodych odbiorców. Oczywiście sam motyw może już się przejeść nawet koneserom gatunku, jednak realizacja wypada całkiem nieźle i jest szansa, że cykl Zrodzona z ognia spotka się z dużym uznaniem na rynku. "Dwunastka i lodowy las", pierwsza część serii, to powieść, w której młodzi bohaterowie trafiają do tajemniczej organizacji. Żeby rozpocząć naukę związaną z władaniem bronią - wszyscy przygotowują się do bycia strażnikami pokoju, Łowcami, którzy chronią Ember. Stają się uczniami Hunting Lodge, co ma swoje skutki. Przede wszystkim - muszą wyrzec się swoich korzeni i bliskich. Część uczniów prawdopodobnie nie miałaby do czego wrócić, tak na przykład jest z Dwunastką, która straciła rodzinę. A skoro nie ma rodziców, którzy trzęśliby się o bezpieczeństwo pociech, a nauczyciele i mistrzowie zdają sobie sprawę z zagrożeń w prawdziwym - czyli wymyślonym - świecie, traktują uczniów znacznie ostrzej niż członkowie rodzin. Stąd ekstremalnie trudne walki, wyzwania, a nawet kary odbywane w lochach. Inaczej trudno byłoby poskromić energiczne dzieciaki zafascynowane starciami. Dwunastka wie, że wiele będzie od niej zależeć - ale nie zamierza bratać się z kolegami. Co więcej: stroni od rówieśników. Jedynie Siódemka ją akceptuje i próbuje się zaprzyjaźnić (podarowuje Dwunastce nawet wiewiórkę, która stanie się ważnym katalizatorem akcji i najlepszym towarzyszem dziewczynki). Dwunastka mimo przestróg ze strony nauczycieli nie chce dogadywać się z innymi dziećmi. Uważa, że straci każdego, do kogo się przywiąże. A to wystarczający powód ucieczki od kolegów.
W pewnym momencie - po standardowym przedstawieniu działań w szkole - staje się coś, co zmienia rozkład sił. Dwunastka odbywająca właśnie karę w lochu przeżywa atak na szkołę. Podczas chaosu znika Siódemka - dawni wrogowie stają zatem ramię w ramię, żeby odnaleźć koleżankę i uratować ją przed niebezpieczeństwami. Dzieci wyruszają na pełną niebezpieczeństw wyprawę, podczas której zrozumieją, dlaczego ich dawne animozje nie miały żadnego sensu. Konflikty w szkole mają swoje źródła w konfliktach między kolejnymi plemionami czy grupami. Nic dziwnego, że w przysiędze, którą składają adepci, jest mowa o zapomnieniu o dawnych relacjach. Dwunastka miewa jednak - zwykle w koszmarach - przebłyski dawnej świadomości. To pozwoli czytelnikom zrozumieć, dlaczego bohaterka dystansuje się od innych i skąd jej traumy.
Aisling Fowler nie wpada w stylistykę pop, udaje jej się raczej przyciągnąć do historii samą narracją, zapewnia odbiorcom dość sporo emocji i silnych wrażeń. Wprowadza szereg zagrożeń ze strony baśniowych postaci, komplikuje wyprawę jak tylko może, ale w tym wszystkim nie zapomina o prawdopodobieństwie i o sile przyjaźni - koncentruje się na ważnych dla odbiorców wartościach, które wplata w świat pełen magii. Trafi bez problemu do odbiorców nastoletnich, którzy cenią sobie fantastykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz