Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.
Bez przesady
Sophie Corrigan wpadła na doskonały pomysł, jak odświeżyć motyw książek edukacyjnych o zwierzętach. „Stop plotkom. Cała prawda o zwierzętach” to bardzo zabawny picture book, po którym można się spodziewać niemal wszystkiego. Najlepsza okazuje się forma: każde stworzenie, które zostało przez autorkę przedstawione, doczekało się tutaj dwóch rozkładówek. Pierwsza zawiera zestaw przesad i opowieści dziwacznych, w które część społeczeństwa wierzy (że nietoperze uwielbiają wplątywać się we włosy, że pająki specjalnie wchodzą do ust śpiących ludzi, że szczury są złośliwe i kochają brud, że psy specjalnie warczą na cały świat – i tak dalej, wszystko, co kiedykolwiek pojawiło się w fałszywych przekonaniach i powtarzanych bezmyślnie „rewelacjach”, a czasem też dodatkowe sfabrykowane skargi na poszczególne gatunki zwierząt. Wygląda to jak standardowy sposób prezentowania prawdziwych informacji w picture bookach, więc łatwo byłoby się nabrać, gdyby nie to, że kolejna rozkładówka przynosi weryfikację danych i naprawia błędne przekonania oraz sposoby myślenia.
Na rozkładówce „prawdziwej” Sophie Corrigan skupia się nie tylko na tym, żeby rozwiać wątpliwości i przypomnieć odbiorcom, jakie zalety mają kolejne gatunki zwierząt. Zajmuje się też próbą odczarowania ich wizerunków – i to w dosłownym znaczeniu. Bardzo często podkreśla, że jakieś stworzenie jest śliczne, miłe, puchate, piękne lub słodkie, jakby chciała wynagrodzić mu krzywdy płynące z fałszywych opinii. Podpowiada, czym się zachwycać, co doceniać i co zapamiętać z wiadomości o danym gatunku. Stosuje przy tym chwyty charakterystyczne dla tego typu literatury edukacyjnej. Wprowadza rysunki przedstawiające dane zwierzę. W wersji zafałszowanej – to obrazki mroczne i budzące strach albo złość, ciemne kolory, tajemnice i problemy. W wersji prawdziwej – to po prostu wydobywanie zwierząt z tła, tak, żeby można było się im dokładnie przyjrzeć i docenić każdy detal wyglądu. „Stop plotkom! Cała prawda o zwierzętach” to swoista zabawa z wiadomościami z zakresu przyrody. Dzięki takiemu podejściu można będzie łatwiej rozwiewać wątpliwości i zapamiętywać prawdziwe dane (albo śmiać się z tych niewiarygodnych). Tu liczy się humor, również ten związany ze skatologią (jeśli jakieś zwierzę robi kupy, które obrzydzają dorosłych, z pewnością dziecko ucieszy się podkreśleniem tego faktu). Godna podziwu jest też konsekwencja w wyszukiwaniu stworzeń, które cieszą się złą sławą i funkcjonują w świadomości społecznej jako te niedobre (pod koniec tomu autorka nagina już trochę rzeczywistość i przywołuje niezbyt znane gatunki). Jest to książka rewelacyjna: odświeża motyw literatury edukacyjnej i ciekawostek o zwierzętach, zachęca dzieci do śledzenia wiadomości i sprzyja zapamiętywaniu „sprostowań”. Kolorowa i niebanalna – to dobre źródło wiedzy, ale też sposób na pozbycie się lęków. Warto tu zwrócić uwagę choćby na opowieść o psach czy o pająkach – i przekonać dzieci, że wszystkie stworzenia zasługują na szacunek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz