poniedziałek, 21 czerwca 2021

Wodne czary-mary: Tomek i przyjaciele / Masza i Niedźwiedź

Harperkids, Warszawa 2021.

Odkrywanie

Żeby tomiki dla najmłodszych były dzisiaj konkurencyjne, trzeba czegoś więcej niż pomysłu na fabułę. Co więcej – coraz częściej obywają się te publikacje bez fabuł, liczy się bowiem rodzaj zaproponowanej rozrywki. Seria Wodne czary-mary w biblioteczce Harperkids to coś, co ucieszy każdego malucha. A przecież książeczki nie są wyjątkowo skomplikowane w wykonaniu. Kartonowe tomiki wyposażone są w magiczny pisak, który nigdy nie straci swoich mocy (i to już coś niezwykłego): pisak trzeba będzie napełnić wodą, a następnie malować nim po białych częściach stron, żeby odkryć to, co intryguje bajkowych bohaterów.

Zasada z punktu widzenia rodziców jest prosta: na standardowo zadrukowanych kartonowych stronach zostały naklejone – bardzo mocno – białe kawałki papieru powycinane w różne kształty, tak, żeby zasłonić część ilustracji. Malowanie po nich pisakiem wypełnionym wodą sprawi, że papier stanie się przezroczysty i ujawni znajdujący się pod spodem rysunek. Rodziców zapewne przekona fakt, że książeczka nie jest jednorazowa: kiedy kartka wyschnie, papier znów stanie się biały i zakryje odpowiedni element rysunku. Taka „magia” zapewni długotrwałą uwagę najmłodszych – i wzmożone zainteresowanie książeczkami, a przecież także o to chodzi.

Nieprzypadkowo w cyklu pojawiają się znani z kreskówek bohaterowie. Jest tu Tomek i przyjaciele oraz Masza i Niedźwiedź. Na każdej stronie znajduje się krótkie – akapitowe – wyjaśnienie dotyczące działań bohaterów. Ponadto – hasła pogrubione i powiększone, w nich kryją się pytania kierowane do dzieci oraz polecenia. I tu ujawnia się kolejny atut książeczek w serii: posłużą one do rozwijania słownictwa oraz do sprawdzania umiejętności dziecka. Każdy maluch może nazywać to, co odsłania się na obrazku. Nie chodzi tu wyłącznie o rozpoznawanie bajkowych bohaterów, ale też o empatyczne odgadywanie ich uczuć i przeżyć. Nawet nie trzeba być fanem kreskówek, żeby poradzić sobie z częścią działań: Tomek przejeżdża obok różnych gospodarskich zwierząt, a zadanie polega na nazwaniu ich po kolei, przejeżdża także obok egzotycznych stworzeń (i tu pojawia się też pytanie o ulubione zwierzę odbiorców). W przypadku Tomka – fabułę wyznacza trasa (kolejne rozkładówki wiążą się z podróżą Tomka i są bezpośrednią konsekwencją jazdy). W przypadku Niedźwiedzia i Maszy chodzi o coś innego, Niedźwiedź obchodzi urodziny i wszyscy przygotowują dla niego przyjęcie. Dzieci będą sprawdzały, kto co przyniósł (i oczywiście nazywały te podarunki). Tutaj nie zawsze zagadki pozwalają pchnąć akcję do przodu – zdarza się tak, że w narracji pojawia się coś, co można odkryć malowaniem po kartce, nie ma zatem zaskoczenia (chociaż nie odbierze to dzieciom radości z odsłaniania kolejnych elementów obrazkowej historyjki).

Seria Wodne czary-mary może zrobić furorę na rynku. Dobrze wymyślona, zapewnia dzieciom sporo rozrywki i pozwala też doskonalić ich umiejętności. Nie ma tu mowy o nudzie, nie trzeba będzie zachęcać dzieci do korzystania z tomików: same zechcą odkrywać kolejne rysunki w magiczny sposób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz