Nasza Księgarnia, Warszawa 2021.
Prezent dla kociarzy
Andy Hirsch tworzy naukomiks dla wszystkich, niezależnie od wieku. „Koty. Natura i wychowanie” to po prostu propozycja dla kociarzy, opowieść z perspektywy Fasolki, kociej gwiazdy mediów społecznościowych. Fasolka była kiedyś kotem z ulicy: głodnym, wychudzonym i wystraszonym, aż w końcu trafiła na swojego człowieka, który pokochał ją natychmiast i równie błyskawicznie zdobył zaufanie kociaka. Teraz Fasolka bryluje, zajmuje się wylegiwaniem się w plamie światła i jedzeniem przysmaków, a wszyscy roztkliwiają się nad jej pięknem. Fasolka prowadzi podwójną narrację. Przede wszystkim pokazuje kocią codzienność. Tłumaczy, jak zachowują się koty, czego potrzebują, dlaczego działają w określony sposób, co znaczy, kiedy wysyłają konkretne sygnały, jak dogadują się między sobą i co zamierzają osiągnąć przez swoje działania – ale też, skąd wzięły się różne kocie odruchy i reakcje. Kocia codzienność przeplatana jest drobnymi uwagami dotyczącymi życia na ulicy, tak, żeby czytelnicy zrozumieli, dlaczego Fasolka potrzebowała pomocy. Druga część narracji dotyczy różnych gatunków dzikich wielkich kotów – tutaj pojawiają się lwy, tygrysy i mnóstwo innych kotowatych. Fasolka prezentuje z kolei ich zwyczaje i postawy, porównuje ich egzystencję z kotami domowymi i zwraca uwagę na poszczególne elementy budowy ciała czy cechy, których nie mają inne ssaki.
Od czasu do czasu bohaterka potrzebuje impulsu, żeby zmienić kierunek narracji. Kiedy opowiada, pojawiają się odrębne pytania albo hasła – i to staje się pretekstem do zwrócenia uwagi na inne aspekty bycia kotem. Kocie życie staje się naprawdę inspirujące i intrygujące. Fasolka nie stara się tworzyć encyklopedycznych wywodów, zresztą nie pasuje to do struktury komiksu. Pozwala sobie za to na rozmaite zabawy kadrami: bywa, że sceny stricte komiksowe, rodem z anime, zostają zatrzymane w rysunku, by doszedł do nich kot-narrator i wskazał konkretne punkty, którym należy się przyjrzeć. Zabiegi rodem z narracji szkatułkowej i mnóstwo żartów – to wyznaczniki tomu „Koty. Natura i wychowanie”. Fasolka może żartować na dowolny temat, zwykle szuka puent i odkryć, które zaskoczą odbiorców. Wprowadza wyjaśnienia, które następnie dodatkowo wykorzystuje jako źródło śmiechu – to prosta droga do zapisania wiadomości w pamięci czytelników, bez trudu będzie można się z tego naukomiksu dowiedzieć sporo o kotach. Ilustracje są tutaj bajkowe i raczej upraszczane (bliżej im do kreskówki niż do humoru Fistaszków), a jednak to same pomysły przyciągają odbiorców. Prowadzenie narracji komiksowej pozwala na odpowiednie kadrowanie i sterowanie uwagą czytelników, tak, by pokazać im i naświetlić poszczególne dane. Humor wielopłaszczyznowy sprawia, że książką zainteresują się różne grupy odbiorców, nie jest to propozycja wyłącznie dla dzieci – każdy, kto kocha koty, będzie chciał podążać za Fasolką i szukać tematów do żartów w kociej przestrzeni. Sporo można się dowiedzieć, ale też – dobrze bawić i to cecha dobrze przygotowanej publikacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz