środa, 12 maja 2021

Jennifer L. Scott: Jak nauczyć dzieci dobrych manier

Wydawnictwo Literackie, Kraków 2021.

Lekcje savoir-vivre'u

Jennifer L. Scott sięga po temat, który na pewno przyniesie jej zainteresowanie odbiorców i sprawi, że książka szybko stanie się bestsellerem - i to ponadczasowym. "Jak nauczyć dzieci dobrych manier" to w końcu podręcznik dobrego zachowania, coś, co przyda się dorosłym chcącym uświadomić pociechom, jak ważne jest przestrzeganie zasad życia społecznego. Chodzi o to, żeby najmłodsi przekonali się, że wpajane im reguły nie należą do wymysłów rodziców, a stanowią część ogólnego zbioru przekazów. Jennifer L. Scott porządkuje wiadomości, sprawia, że będzie można w każdym momencie powrócić do odpowiedniego składnika książki, do konkretnego etapu - żeby znaleźć odpowiedzi na najbardziej pilne pytania, albo - inspirację (na przykład dotyczącą przyjęcia). Autorka podchodzi do tematu kompleksowo. Przedstawia dzieciom "magiczne słowa", przekonuje, dlaczego trzeba prosić i dziękować, pokazuje, jak można zaczarować dzień przez bycie uprzejmym. Odnosi się do kwestii utrzymywania porządku w najbliższym otoczeniu (i tłumaczy, jak uprzątnąć pokój, w którym za bardzo się nabałaganiło - z systemowym podejściem nie wydaje się to przerażająco trudne). Każe dzieciom pisać liściki z podziękowaniami za prezenty (to akurat zjawisko rzadkie w polskiej kulturze). Umożliwia przygotowanie prostego przyjęcia, podaje nawet zestaw przepisów do wykorzystania (trochę może dorosłych zirytować motyw obcinania skórek w kanapkach). Podsuwa odbiorcom sposób przypodobania się rodzicom albo rodzicom znajomych - zachęca do pytania o to, co można zrobić, żeby pomóc. Wypracowuje w ten sposób odruchy u najmłodszych, tłumaczy im, że powinni przyłożyć się do obowiązków domowych, bo to zaprocentuje zadowoleniem wszystkich. Odnosi się także do tematu higieny i do dbania o własne ciało - wie doskonale, gdzie znajdują się punkty sporne i co w każdym domu zabiera najwięcej czasu.

Książka "Jak nauczyć dzieci dobrych manier" funkcjonuje jako poradnik i zeszyt ćwiczeń. Autorka w prostych komentarzach przedstawia dzieciom zasady zachowania - ale dokłada do tego zestaw porad i zadań. Zamienia zapamiętywanie reguł savoir-vivre'u w przygodę: za każdym razem to albo scenki do odgrywania z rodzicami, albo eksperymenty, albo rzeczy do zapisania, wypunktowania albo przemyślenia. To dobry pomysł: nie tylko polega na mnemotechnice, ale jeszcze ubarwia lekturę, sprawiając, że dzieci nie będą się nudzić. Przyniesie pomysły na rodzinne gry, które warto wykorzystywać. Inspiruje i przekonuje, że wskazówki i napomnienia rodziców mają przełożenie na zwyczajne życie i warto się do nich dostosowywać. Na zakończenie każdego rozdziału pojawia się drobny wierszyk, który również ma być podsumowaniem całości i wskazaniem najważniejszych prawd. Niestety w polskim tłumaczeniu te rymowanki są niezwykle słabe: nie ma w nich nic, co mogłoby urzekać czy kusić, gramatyczne i niezgrabne rymy psują wręcz efekt, rażą nie tylko brakami warsztatowymi, ale i zwyczajnym infantylizmem. Nie pasują do dobrze przygotowanej całości - zamiast zaimponować odbiorcom, tym razem irytują.

Ta publikacja nadaje się świetnie dla ambitnych maluchów, tych, którym zależy na dobrych relacjach z otoczeniem. Warto jednak wprowadzać ją u każdego dziecka, tak, żeby nikt nie miał problemów z kontaktami interpersonalnymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz