Harperkids, Warszawa 2021.
Początki
W tej publikacji, wydanej w serii "Nowa kolekcja bajek", lubianej przez maluchy, bo też i gromadzącej szereg ciekawych opowiastek, pojawia się tym razem zestaw superbohaterów. Wonder Woman, Batgirl, Superman i Batman - w czterech historiach dzieci będą mogły przypomnieć sobie ich początku, albo dowiedzieć się, skąd też wzięły się komiksowe i ważne dla popkultury postacie. Nie będzie tu rozbudowanych fabuł, bo też i relacje dopasowane zostały do wieku odbiorców i przygotowane tak, że można tom czytać samodzielnie. Chodzi jednak o skrótowe przybliżenie ciekawostek i fragmentów narracji, tak, by dzieci zorientowały się w rozkładzie sił i przekonały się, że każdy bohater musiał coś w swoim życiu przewalczyć i coś pokonać, żeby udało się mu zawładnąć zbiorową wyobraźnią. Pokazują zatem i rozstania z rodzicami (w wyjątkowo dramatycznych wypadkach - przedstawione bardzo skrótowo i bez wdawania się w dodatkowe wyjaśnienia), i starcia z wrogami. Liczy się wszystko, co pomoże zdefiniować superbohatera i uświadomić dzieciom, że ci wyjątkowi są tak naprawdę również bardzo zwyczajni. Owszem, dysponują supermocami, trenują, żeby opanować sztuki walki, a swoje umiejętności przeważnie ukrywają - ale w decydujących momentach potrafią włączyć się w działania i uratować słabszych.
Superbohaterowie wiodą na co dzień zupełnie zwyczajne życie, co ma przekonać najmłodszych, żeby uruchamiali wyobraźnię: każdy, kogo spotykają, może okazać się kimś wyjątkowym. Oczywiście sfera komiksów i dużych fabuł wręcz wymusza tutaj dynamiczną akcję. Za każdym razem autorzy wychodzą od kwestii powstania superbohatera (nie: narodzin dziecka, a odkrycia niezwykłych mocy pozwalających na zdecydowane sprzeciwianie się złu), komentują też ich postawy wobec środowiska. Pokazują, jak kształtowały się relacje z innymi, skąd zdeklarowani przeciwnicy i jakimi sposobami można z nimi walczyć. Ogólnie - każda opowieść jest tu szybka i nasycona wydarzeniami, opisy ograniczane do minimum sprawiają, że narracja wydaje się jeszcze bardziej pospieszna: nie będzie to oczywiście dzieciom przeszkadzać, pasuje też do stylistyki pop. To, czego nie ma w tekście, uzupełniają obrazki: wiele tu ilustracji, które czasami wręcz przejmują wyjaśnienia. Chociaż nie można tu mówić o klasycznych picture bookach, "Nowa kolekcja bajek" jest pełna obrazków, dzieci zatem - nawet te przyzwyczajone do komiksów i kreskówek - znajdą tu coś dla siebie.
Jest to książka, która gromadzi "opowieści założycielskie", skupia się na wyjściu od dzieciaków do idoli - to sposób na zaintrygowanie odbiorców i na przekonanie ich, że każdy może spełniać marzenia. To lektura dla maluchów, które lubią szybką akcję i brawurę - i po taki tom sięgną chętnie dla rozrywki. Nie chodzi przecież zawsze o to, żeby pouczać - czasami wystarczy dobra zabawa, żeby wytłumaczyć czas spędzony nad książką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz