Marginesy, Warszawa 2020.
Znane przedmioty
Kolejny tom retrospekcyjno-sentymentalny, albumowy i jednocześnie informacyjny przynoszą Marginesy – po prezentacji ilustratorek i ilustratorów z literatury czwartej okresu PRL-u przyszedł czas na książkę „Asteroid i półkotapczan. O polskim wzornictwie powojennym”. Katarzyna Jasiołek przygląda się tutaj przedmiotom codziennego użytku i sposobom na produkcję. Projektanci musieli nie tylko uwzględniać wygląd przedmiotów i ich funkcjonalność – ale również dostęp do materiałów i technik produkcji: musieli proponować produkty i ich serie, które nie wymagałyby wielkich komplikacji w procesie wytwarzania. Dyktowali mody i część z ich pomysłów do dzisiaj jest doceniana. Dylematy artystów i konieczność godzenia wyzwań z różnych płaszczyzn autorka próbuje wytropić, sięga do opowieści twórców i do wspomnień spisywanych dawniej, do przemyśleń i analiz, danych i wyznań. Przeprowadza odbiorców przez mieszkania, przygląda się wystrojowi kolejnych mieszkań, temu, co dawniej było koniecznością, a teraz świadczyć może o uwielbieniu dla stylu retro czy o szacunku dla dorobku poprzednich pokoleń. Opowiada o każdym detalu osobno, grupuje zagadnienia tematycznie – osobno przyjrzy się garniturom do kawy, osobno zestawom wypoczynkowym.
W pewnym momencie tekst – chociaż przygotowany precyzyjnie i esencjonalnie – przestaje zwracać uwagę, a czytelnicy przerzucają się na oglądanie zdjęć – w końcu najlepiej przypominać sobie przedmioty znane z domu rodziców lub dziadków dzięki bezpośrednim skojarzeniom – dopiero z tej książki niektórzy mogą się dowiedzieć, jak cenne dzisiaj są „relikty PRL-u”. Jednocześnie książka Katarzyny Jasiołek będzie też zestawem inspiracji i podpowiedzi dla tych, którzy chcieliby stylizować wnętrza na drugą połowę XX wieku – autorka zbiera przecież przedmioty charakterystyczne, skupia się na wzornictwie i na funkcjonalności.
„Asteroid i półkotapczan” to zatem publikacja, po którą część odbiorców sięgnie z ciekawości, a druga część – dla informacji. Doskonale przygotowana, bez przegadania czy nieistotnych danych, przez które trzeba by się przedzierać, albumowa i atrakcyjna. Katarzyna Jasiołek potrafi rozbudzić zainteresowanie nawet u tych, którzy do tej pory nie zatrzymywali się nad kwestiami wystroju wnętrz i nad produkowaniem przedmiotów codziennego użytku na skalę masową. Nie ma tu przeważnie zdjęć z oryginalnych wnętrz – to odbiorcy znajdą w rodzinnych albumach. Katarzyna Jasiołek przemierza za to wystawy, pokazuje czytelnikom już eksponaty, a nie przedmioty będące w użyciu – pozwala się zatem skupić na stronie artystycznej a nie na użytkowej. Można tę publikację traktować jako kompendium wiedzy o otoczeniu z PRL, albo jako przewodnik po fragmencie historii sztuki – zwłaszcza kiedy ogląda się figurki, które miały służyć zdobieniu domów i jednocześnie stały się znakiem rozpoznawczym twórców. „Asteroid i półkotapczan” to sentymentalna podróż w przeszłość, podróż pełna zachwytów i odkrywania na nowo tego, co kiedyś funkcjonowało w bliskiej perspektywie. Katarzyna Jasiołek dzieli się z odbiorcami swoją pasją – i to najważniejsze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz