poniedziałek, 9 grudnia 2019

Paulina Tyczkowska, Jakub Kuza: Krótka historia jednego zdjęcia. Kobiety

Znak, Kraków 2019.

Historia

Każdy kadr może być interesujący dla odbiorców, jeśli tylko doda się do niego odpowiednią historyjkę uzasadniającą taki a nie inny wybór na moment zrobienia zdjęcia. Paulina Tyczkowska i Jakub Kuza wiedzą o tym doskonale i proponują czytelnikom kolejną – wyrosłą na podstawie bloga – książkę „Krótka historia jednego zdjęcia. Kobiety”. Zamienia się ta publikacja w zasadzie w album, każda rozkładówka oznacza tutaj jedno pełnostronicowe zdjęcie i jedną – niepełnostronicową (raczej kilkuakapitową) opowieść o tym, co dzieje się na zdjęciu. Paulina Tyczkowska i Jakub Kuza zwracają uwagę na przemiany społeczne oraz na losy kobiet na całej przestrzeni XX wieku (sięgają nawet głębiej, bo pierwsza fotografia przenosi czytelników do 1840 roku), odnotowują wydarzenia bardziej reportażowo lub przełomowo niż artystycznie. Wiele kadrów to typowe ujęcia dziennikarskie, dla uchwycenia sytuacji – a nie dla walorów estetycznych. Co za tym idzie – trzeba koniecznie wytłumaczyć czytelnikom, kto znajduje się na fotografii i z jakiego powodu tam trafił. Tak ujawnia się właściwy powód sięgania po tom.

„Krótka historia jednego zdjęcia. Kobiety” to książka z ułożonymi chronologicznie zdjęciami. Znajdują się na nich między innymi sławne aktorki jeszcze przed szczytem popularności, pisarki lub żony pisarzy, kochanki, żony polityków albo panie, które walczyły o swoje prawa w polityce, kobiety odnoszące sukcesy w sporcie, reporterki, ale i... samobójczynie. Ilustracje z czasu drugiej wojny światowej to obrazy kobiet w mundurach, często parających się zabijaniem – zdarzają się też anonimowe postacie, jak kobiety manifestujące w Hollywood po premierze filmu „Mężczyźni wolą blondynki”. Będzie tu pacjentka, będzie kosmonautka, prezenterka telewizyjna czy anestezjolog, kapitan żeglugi wielkiej i himalaistka. Rozrzut tematyczny jest ogromny, więc każdy z czytelników znajdzie historie, które go zainteresują, bez względu na to, czy lubuje się w sprawach kryminalnych, społeczno-politycznych, sportowych czy kulturalnych.

Przedstawione zdjęcia przeważnie nie należą do zbyt spopularyzowanych, chociaż niektórym karierę zapewniły internetowe memy lub prasa – kojarzone powszechnie fotografie zaliczają się tu raczej do wyjątków, przyciągną uwagę za to za sprawą opowieści. Tyczkowska i Kuza skupiają się za każdym razem albo na postaci (jeśli to ktoś znany albo związany z kimś znanym – przedstawią fragmenty biografii), albo na wydarzeniu – chwili przełomowej, z jakiegoś powodu społecznie istotnej. To okazja do przedstawienia wiadomości mniej znanych, podzielenia się anegdotami albo zwrócenia uwagi na problem – w różny sposób oddziaływać będą te kadry. Czytelnicy otrzymają skrótowy i fragmentaryczny przegląd wydarzeń z XX wieku – nakierowany na role kobiet, jednak bez zadęcia i bez odgórnych tez do udowodnienia. Dzięki fotografiom odbiorcy poznają fragmenty przeszłości – dalszą część historii mogą sobie odszukiwać samodzielnie, tom będzie wtedy inspiracją do poznawania przeszłości (w wymiarze pojedynczych biografii czy sytuacji). Funkcjonuje zatem jako rozrywka – ale nie tylko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz