czwartek, 5 stycznia 2017

Alicja Żarowska-Mazur, Dawid Mazur: Piksele, wektory i inne stwory. Grafika komputerowa dla dzieci

PWN, Warszawa 2016.

Rysowanie na ekranie

To książka edukacyjna, po którą nie tylko młodzi odbiorcy sięgnąć mogą z ciekawości i aby szybciej opanować zasady obrabiania zdjęć w programach graficznych – oraz by tworzyć ilustracje komputerowe bez większego wysiłku. Każdy, kto chciałby poznać podstawy pracy z programami graficznymi, znajdzie tu szereg przydatnych wskazówek. Równie dobrze „Piksele, wektory i inne stwory” mogłyby być kierowane na przykład do seniorów. Jedynym bowiem wyznacznikiem wieku odbiorcy są w tomie bezpośrednie do niego zwroty. Alicja Żarowska-Mazur i Dawid Mazur przygotowują kurs pod kątem najczęstszych potrzeb zwykłych użytkowników, a posługują się przy tym albo narzędziami dostępnymi w sieci, albo najbardziej popularnymi programami. Teorie dostosowują do praktyki, co sprawia, że od początku uda im się zachęcić odbiorców do wnikliwej lektury i sprawdzania kolejnych wskazówek.

Pierwsze kroki to obrabianie zdjęcia – kadrowanie, dobieranie kontrastu, rozjaśnianie lub przyciemnianie wybranych elementów, nasycenie barw – ale też usuwanie zbędnych elementów (zmarszczek, niepotrzebnych nitek, napisów itp.). Przy okazji autorzy uczą fachowego spojrzenia na zdjęcie – uświadamiają odbiorcom, na co zwrócić uwagę i gdzie wprowadzać poprawki (ale też – czym grozi nadmierna ingerencja w zdjęcie). Podsuwają rozróżnienia między zapisem kolorów w RGB i CMYK z uwzględnieniem wymogów drukarni – tom przyda się więc również wtedy, gdy ktoś przygotowuje ulotki, gazetki czy gadżety reklamowe samodzielnie. Taka wiedza zaoszczędzi sporo pracy i nerwów. Retuszowanie zdjęć to najczęstszy powód sięgania przez amatorów do programów graficznych. W tomie pojawiają się jednak przykłady zróżnicowane tematycznie – raz jest to praca nad fotografiami przedstawiającymi dziecko, raz – usuwanie „brzydkiego” budynku z pejzażu czy napisu z latarni ulicznej. Tak Alicja Żarowska-Mazur i Dawid Mazur uświadamiają odbiorcom różne możliwości oferowane przez programy graficzne.

Kiedy już zaspokojona zostanie pierwsza ciekawość, przychodzi czas na zamienianie się w artystę. Najpierw – opracowanie zdjęcia zamku nocą tak, by przypominał budowlę z kreskówkowego horroru. Tu pojawia się praca na warstwach i wykorzystywanie różnych narzędzi: chmury trzeba domalować pędzlem, błyskawice rozmyć dzięki efektom cieni, w tle zastosować gradient… wydaje się, że twórcy tomu tak wymyślają przykładowe zadania, żeby wymagały jak najwięcej różnorodnych działań. Później już odbiorcy będą samodzielnie krok po kroku tworzyć całe rysunki – portrety czy krajobrazy, nie zabraknie też pracy z tekstem (w końcu programy graficzne umożliwiają też „składanie” prostych materiałów – przeciętnemu użytkownikowi taka wiedza w zupełności wystarczy do codziennej pracy).

„Piksele, wektory i inne stwory” to książka o przejrzystej konstrukcji. Autorzy prowadzą tu każdego początkującego grafika za rękę, nie pomijają żadnego kroku, podprowadzają również za sprawą zrzutów ekranu i zaznaczanych opcji. Wystarczy realizować kolejne wskazówki, by szybko poznać potencjał programów graficznych – i rozwijać własne umiejętności. Takie komputerowe zabawy przyniosą sporo radości, zwłaszcza że jedynym ograniczeniem użytkowników będzie ich własna wyobraźnia. I tutaj czasami autorzy namawiają do graficznych szaleństw. Tom „Piksele, wektory i inne stwory” przygotowany został z wprawą i dobrym planem na całość – łatwo znaleźć w nim potrzebne wiadomości, można się sporo dowiedzieć, a przy tym zyskać cenne umiejętności. To książka dla każdego, kto chciały spróbować swoich sił w podstawach grafiki komputerowej. Alicja Żarowska-Mazur i Dawid Mazur sprawiają, że wszystko wydaje się proste i przystępne, warto zatem podjąć wyzwanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz