niedziela, 17 kwietnia 2016

Agnieszka Antoniewicz: Księżniczki. Rysuj, zgaduj, koloruj

Nasza Księgarnia, Warszawa 2016.

Bajka

Dzień spędzony z dziewięcioma księżniczkami to zapowiedź mnóstwa zabaw, ale i zadań do wykonania. Księżniczki tańczą na balach (i gubią pantofelki), wyszywają obraz, rozrzucają magiczne proszki, szukają strojów, jedzą królewskie posiłki, bawią się w ogrodzie i na plaży, pomagają zaprzyjaźnionemu czarodziejowi… A przecież jeszcze trzeba się dowiedzieć, jak wyglądają, co lubią i w której wieży mieszkają. Agnieszka Antoniewicz ma dla dziewczynek wspaniałą zabawę w kolorowanie, rysowanie i… logiczne myślenie. Blok rysunkowy „Księżniczki”, kontynuujący bardzo udaną serię Naszej Księgarni to zestaw zabaw połączonych z minibajką. Niezwykle łatwo zaangażować się w prostą opowieść, która rozgrywa się w komentarzach i poleceniach. Agnieszka Antoniewicz mnoży księżniczki, żeby każdej z nich przypisać określone umiejętności i zainteresowania – zgodnie ze zdobytą wiedzą trzeba będzie potem pilnować bohaterek, znajdować ich zagubione przedmioty czy pomagać w przejściach labiryntów. Bo sedno „Księżniczek” to zadania znane maluchom, tyle że w nowej odsłonie, atrakcyjnej ze względu na temat i jego realizację.

„Księżniczki” to zestaw kolorowanek. Każda kartka przynosi tu jeden rysunek (druk jednostronny umożliwia wykonywanie gotowych prac jako ozdoby lub prezentu, ułatwia też wybór narzędzi do kolorowania). Co ważne, Agnieszka Antoniewicz nawiązuje ilustracjami do dorosłych kolorowanek: proponuje rysunki bogate w detale, sama ozdabia suknie księżniczek i wprowadza do ich otoczenia całe mnóstwo urokliwych drobiazgów. Przy kolorowaniu liczyć się więc będzie precyzja i cierpliwość, ale też zamiłowanie do księżniczkowo-baśniowych motywów, więc małe dziewczynki będą bardzo usatysfakcjonowane. Kolorowanka to jeden z etapów pracy. Księżniczki mają rozmaite zainteresowania, jedna lubi czytać, druga – nurkować. Z nimi nie można się nudzić. Antoniewicz precyzyjnie jednak obmyśla ich zajęcia, tak, żeby pasowały do powszechnych wyobrażeń o egzystencji na zamku – i aby dobrze uzasadniały wyzwania dla odbiorczyń. Księżniczki z tego tomiku nie mają kiedy odpoczywać (dopiero wieczorem, gdy zgasi się światło w okienkach wieży), wciąż są zajęte, a to, że każda kartka przynosi inne zadania sprawia, że tomik dostarcza rozrywki na długo.

Agnieszka Antoniewicz ma dobre pomysły. Udaje jej się przekonująco odmalować świat księżniczek – postaci bardzo modnych dla pewnej grupy wiekowej odbiorczyń – a uniknąć przy tym przesłodzenia i powtarzania bajkowych motywów. Te księżniczki są oryginalne i sympatyczne, to po prostu towarzyszki zabaw każdego malucha. Antoniewicz sprytnie modyfikuje standardowe zadania, żeby przekonać dzieci do pracy. Jej polecenia po pierwsze zawierają elementy narracji bajkowej – wprowadzają do nowej rzeczywistości – a po drugie – są wielopoziomowe. Osobno należy pokolorować rysunek, osobno znaleźć na nim określone elementy (lub je dołożyć), osobno policzyć wybrane motywy z obrazka. Za każdym razem stara się autorka komplikować ćwiczenia, zapewniać odbiorczyniom rozrywkę nieprzewidywalną. Stopień trudności zadań można dopasowywać do wieku dziecka, ale „Księżniczki” długo mogą towarzyszyć w codziennych zabawach kilkulatkom.

W serii bloków rysunkowych Naszej Księgarni (wzmocnionych grubą tekturą) propozycja Agnieszki Antoniewicz robi duże wrażenie. To umiejętne wykorzystanie trendów na rynku wydawniczym, klasycznych łamigłówek i tematu, który nie pozostawia maluchów obojętnymi. „Księżniczki” są tomikiem magicznym, wymarzonym dla rodziców, którzy chcą swoim córkom zapewnić tradycyjną rozrywkę i nie rezygnować z ich fascynacji. To książeczka oryginalna – chociaż wpisana w sprawdzony już cykl.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz