Zysk i S-ka, Poznań 2014.
Rośliny
Z dobrym przewodnikiem wszystko wydaje się banalne. Dla tych, którzy chcieliby się zająć pielęgnowaniem ogrodu, prostymi pracami ogrodniczymi na działce, a nawet upiększaniem balkonu czy tarasu, Witold Czuksanow będzie przewodnikiem wręcz wymarzonym. To autor, który nie tylko nauczy podstaw – ale i zachęci do tego hobby w ciekawym tekście. Tom „Ogród dla początkujących” jest dobrze skomponowanym poradnikiem, któremu autor nadał indywidualny rys za sprawą poczucia humoru. Z tą książką nie ma się żadnych wymówek: trzeba przystąpić do pracy, która szybko przyniesie sporo radości (a i zawiść sąsiadów).
Czuksanow w „Ogrodzie dla początkujących” nie kształci architektów zieleni. Kieruje się do zwykłych odbiorców połączonych wspólną pasją. Rozwiewa mity dotyczące pielęgnacji roślin, podpowiada, jak radzić sobie z pasożytami i szkodnikami, ale przede wszystkim usuwa wszelkie wątpliwości. Odnosi się do podstawowych zmartwień i pytań („dlaczego u sąsiada rośnie, a u mnie nie”), pozbywa się problemów („na ścianę domu albo ohydny mur sąsiada”), uczy, jak rozpoznawać rodzaje gleby, jak sadzić rośliny i je pielęgnować, prezentuje zasady ogrodowych kompozycji i przypomina, by dobierać rośliny o różnych porach kwitnienia, by dłużej cieszyć się przebywaniem w pięknym ogrodzie. Jeśli do tego dodać materialną zachętę dbania o otoczenie domu wiadomo już, że lektura poradnika stanie się przyjemnością – i to często przyjemnością praktyczną.
Czuksanow stawia tu na doświadczenia własne (bardzo bogate) oraz na poczucie humoru. W swobodnej narracji często, chętnie i umiejętnie posługuje się żartami – taki ton zapewni mu większą przychylność odbiorców, a i zwiększone zainteresowanie. Pomaga i fakt, że z większością opisywanych zagadnień autor miał do czynienia i teraz może doradzać, bogatszy o wypróbowane metody. Funkcjonuje tu jako autorytet, ale i przyjaciel, życzliwy sąsiad, który zawsze przyjdzie z pomocą. Czuksanow nie traci czasu na teoretyczne rozważania: interesuje go to wszystko, co dzieje się w polskich ogródkach. Specjalnie przygotowuje nawet swoisty kalendarz ogrodnika, by wskazywać, kiedy należy się zająć określonymi pracami. Nie żartuje tylko w skrótowcach – tabelkach z cechami kwiatów (szczegółowymi jak na skrótowe) czy w spisach zajęć. W odróżnieniu od autorów zachodnich poradników, Czuksanow nie zaczyna od gromadzenia przydatnych narzędzi – przedstawia tylko kilka i radzi, by zestaw uzupełniać w miarę potrzeb (i nie kierować się ceną).
Poza tym, że przyjemnie napisany i rzeczowy, „Ogród dla początkujących” jest też bogato ilustrowany. Nic dziwnego – to najlepszy bodziec do pracy w ogródku, każdy amator sadzenia i pielęgnowania roślin zechce mieć w swoich zbiorach podobne imponujące okazy. Bogaty materiał zdjęciowy umożliwia też trafienie do niezaawansowanych, rzeczywiście początkujących „ogrodników”: na ilustracjach znajdą oni także potrzebne informacje. Albumowy charakter tomu sprawia, że łatwiej zaplanować wybór roślin do ogrodu.
Wśród wielu poradników dla ogrodników-amatorów „Ogród dla początkujących” wyróżnia się także objętością – nie jest to przypadkowa kioskowa i pobieżnie napisana publikacja, a starannie przygotowane kompendium wiedzy o ogrodnictwie na początku wprowadzania w życie takiego hobby. Czuksanow zaraża entuzjazmem, chce trafić do czytelników mających podobne zainteresowania, ale jest też w stanie być inspiracją dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą, jak spędzać wolny czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz