niedziela, 22 czerwca 2014

Tomasz Adam Pruszak: Ziemiański savoir-vivre

PWN, Warszawa 2014.

Obyczaje

Nie przywiązuje się dzisiaj żadnej wagi do pochodzenia, a coraz mniej ludzi zna dzieje własnych rodzin od trzeciego pokolenia wstecz. Wprawdzie rozwój internetu ułatwia dotarcie do informacji, ale też znieczula na opowieści dawniej choćby dla zabicia czasu przekazywane przez rodziców i dziadków. Co więcej, społeczeństwo przygląda się dzisiaj chętniej życiu celebrytów niż działaniom szlachetnie urodzonych. I w tym kontekście obyczajowo-kulturowym tom „Ziemiański savoir-vivre” okazuje się pozycją bardzo egzotyczną – i równie ciekawą.

Tomasz Adam Pruszak kontynuuje prezentowanie zwyczajów i zasad grupy społecznej i sprawdza nie tylko historyczne zapiski, ale i obecne kodeksy obowiązujące ziemiańskich potomków. Pomija kwestie poruszane wcześniej, między innymi zabawy i rozrywki – oraz zasady związane z korzystaniem ze współczesnych mediów. Przygląda się za to ziemiańskiej codzienności i regułom charakteryzującym tę grupę. Wśród poruszanych tematów pojawia się motyw wychowania dzieci (przez długi czas lekko sygnalizowany w drobnych wtrąceniach z innych rozdziałów), zagadnienie herbów i tytułów, urządzanie wnętrz siedzib, zasady związane z pojazdami i służącymi. Sporo miejsca autor poświęca ubiorowi – bardzo szczegółowo omawia modowe pomysły i pozwala je porównać z dzisiejszymi zwyczajami – przez ten rozdział przejdą jednak wybitnie zainteresowani tematem. Za to wszyscy czytelnicy chętnie zajmą się śledzeniem międzyludzkich relacji, również regulowanych zasadami dobrego wychowania. Pisze Pruszak o sposobach witania się i o sztuce prowadzenia konwersacji, o zasadach składania wizyt czy o formach w zwracaniu się do siebie – i to chyba najbardziej barwna i najciekawsza część tomu – pokazuje ogromne różnice między tradycjami a dzisiejszym życiem. Ta część jest również najobszerniejsza, dzięki czemu czytelnicy otrzymają wiele ciekawostek. A że autor tomu chętnie odwołuje się do zapisków wspomnieniowych – jego opowieść obfituje w anegdoty i tętni życiem. Oczywiście w przedstawieniu obyczajów nie może zabraknąć tematu posiłków – zwłaszcza nakrywanie stołu przyprawi o ból głowy. Pruszak bardzo szczegółowo analizuje zwyczaje „posiłkowe”, udaje mu się nawet przywołać przebieg proszonego obiadu – teatralność poszczególnych zachowań może w odbiorcach wywoływać różne emocje. Sam autor nie zamierza uderzać w tony nostalgiczne, ale jego tom może przypominać o wartych zachowania zwyczajach i motywach do ocalenia. Dla potomków ziemiaństwa może być zbiorem wskazówek i podpowiedzi, reszcie czytelników uświadomi istnienie innego świata, jak z dawnych lektur.

Tom jest bogato ilustrowany – wiele zdjęć z archiwów oraz przedstawiających wnętrza zamieniane na muzea pomaga jeszcze zrozumieć swoistą tęsknotę za minionymi czasami. „Ziemiański savoir-vivre” to książka, która pozwala zasmakować tradycji. Autor pisze tak, by przekazać czytelnikom jak najwięcej rzeczowych wiadomości, sięga do wspomnień, a nie do fikcji literackiej. Nie stara się też wywoływać emocji – wybiera konwencję dyskursu naukowego sprowadzonego do stylu popularnonaukowego. Jest bardzo konkretny i potrafi poprowadzić opowieść tak, by przywiązać do niej odbiorców. Otwiera na nieznane lub zapomniane zwyczaje – a czytelnicy sami dokonują porównania, które musi okazać się interesujące. Albumowy charakter tomu z kolei sprawia, że po książkę chętnie sięgnie szeroka grupa czytelników. Tu zdjęcia nie służą zapełnieniu miejsca, mają za to funkcję informacyjną – i przykuwają uwagę na równi z samą opowieścią. Tomasz Adam Pruszak potrafi przekonać do siebie odbiorców.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz