Nasza Księgarnia, Warszawa 2014.
Zgadywanki
Kolejna duża kartonowa obrazkowa książeczka Marcina Brykczyńskiego pojawiła się w Naszej Księgarni i będzie pozycją ulubioną zwłaszcza przez rodziców najmłodszych dzieci. Po pierwsze dlatego, że sprzyja temu format i sposób wydania tomu – kartonowe strony nie ulegną szybko zniszczeniu i pozbawione są ostrych rogów, by maluch nie zrobił sobie przypadkiem krzywdy. Po drugie ze względu na pomysł – Marcin Brykczyński stworzył serię bardzo prostych i krótkich zagadek o zwierzętach znanych dzieciom z domu i podwórka. Dwuwersowe zagadki są nieskomplikowane, ale gdyby ktoś miał z nimi problemy, autor po każdej parze zgadywanek proponuje jeszcze bardzo krótką bajkę z bohaterami wcześniej ukrytymi w rymowankach. Ta bajka (pierwsza w tomie jest bez wątpienia najlepsza) może zamienić się w nagrodę dla dziecka, które poprawnie rozszyfrowało zadanie.
Na rymowanych zagadkach się nie kończy – każdą sekwencję dwie zgadywanki – bajka zamyka zagadka rysunkowa o znacznie większym poziomie trudności. Na dużej ilustracji zajmującej dwie strony pojawia się kilka zwierząt z poprzednich zagadek. Poukrywane są wśród roślin i grządek, a czarno-białe szkice nie ułatwiają zadania. W poleceniu z podpisu widnieje informacja, ile zwierząt – i jakiego gatunku – należy odnaleźć. To zadanie ćwiczy spostrzegawczość i uczy koncentracji, a do tego jeszcze można je wykorzystać jako wstęp do nauki liczenia. Agnieszka Antoniewicz zadbała o to, by śledzenie rysunków-zadań było dla dziecka również dobrą zabawą: każde zwierzę zajmuje się czymś innym, co stanowi dość miłe urozmaicenie – ponadto rodzice mogą porozmawiać z maluchem o tym, co widać na ilustracji. Takie wspólne ćwiczenie będzie rozwijało słownictwo najmłodszych.
Antoniewicz dba o to, żeby rysunkami zamieszczanymi przy rymowankach nie podpowiadać dzieciom za bardzo rozwiązań. Co więcej, celowo próbuje wprowadzić je w błąd: nad zagadką o kocie narysowany jest pies, nakręcana mysz i dwa króliki – to fragment obrazka, bo obok, nad rymowanką o psie, jest kot wpatrzony w złote rybki, mysz i papuga. W ten sposób ilustratorka buduje humor, a także zmusza dzieci do zastanowienia nad zgadywanką, a przy okazji też pokazuje im wiele ciekawostek - i nakłania do opisywania obrazkowych scenek. Dba nie tylko o bohaterów rymowanek, ale i o kształty roślin, które dzieci zaleźć mogą na spacerze – dzięki temu jeszcze przyjemniej oglądać rysunki.
Książka „Chodzi o to, czy wiesz co to” została przygotowana z myślą o najmłodszych, ale może przez pewien czas przyciągnąć uwagę także starszych kilkulatków – ze względu na zróżnicowanie stopnia trudności zadań zajmie dzieciom pewien czas. Marcin Brykczyński postarał się o to, by rymowane zagadki nie należały do skomplikowanych i wpadały w ucho za sprawą rytmów, Agnieszka Antoniewicz zadbała z kolei o wysiłek poznawczy maluchów przy sporych rozmiarowo „wyszukiwankach”. Tak przygotowany tom może stanowić lekturę przed snem dla dzieci, ale równie dobrze sprawdzi się w twórczej pracy – dostarczy najmłodszym rozrywki i zmusi ich do pewnego trudu. Tom Brykczyńskiego ucieszy też dzieci dzięki tematowi – w końcu każdy maluch lubi zwierzęta, a teraz ma szansę jeszcze nauczyć się krótkich zagadek dotyczących swoich pupili. Kartonowa publikacja stanie się zatem źródłem zabawy o walorach edukacyjnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz