Prószyński i S-ka, Warszawa 2013.
Wśród sensacji
Drugi obyczajowy kryminał nowej serii wydawnictwa Prószyński i S-ka to drugi strzał w dziesiątkę (może dlatego znakiem graficznym serii jest ślad po kuli?). Tym razem bawi czytelników Mariola Zaczyńska, która w tomie „Szkodliwy pakiet cnót” zgrabnie zestawia sercowe dylematy z tajemnicami z przeszłości, a także z „modnym” motywem stalkingu. Włącza do powieści elementy prozy psychologicznej i proponuje też mnóstwo humoru. Wszystko razem składa się na mieszankę wprost uwielbianą przez czytelniczki: nie ukrywam, że z niekłamaną przyjemnością czytałam ten tom. Bo „Szkodliwy pakiet cnót” to ciekawe rozrywkowe czytadło o wielowątkowej strukturze i galerii barwnych postaci. To bardziej powieść obyczajowa z dreszczykiem – i chyba to określenie najlepiej charakteryzuje dobrze zapowiadającą się serię. Zaczyńska przestraszy na tyle, by zaintrygować, postawi kilka pytań, rozwiąże logiczną zagadkę – a wszystko to w tle scenek z życia bohaterek.
Akcja przenosi się do Siedlec. Tu została wysłana Kalina, dziennikarka (rzecz ciekawa – po modzie na pensjonat w górach, wszystkie prawie bohaterki obyczajówek pracują w redakcjach, w których muszą się użerać z niezbyt inteligentnymi naczelnymi – czyżby nowy trend, czy tylko wygoda piszących?). Ma ona, wbrew własnym ambicjom, przygotować reportaż z pokazu mody. Powrót w rodzinne strony to dla Kaliny również okazja do zweryfikowania dotychczasowych życiowych planów. Do Siedlec przyjeżdża też Daria, która musi przeprowadzić ważną rozmowę z siostrą, wziętą modelką. Skłóconym jeszcze przez matkę kobietom zadania nie ułatwia Radał, samozwańczy agent modelki i jej chłopak-despota. Tymczasem siostrze Darii grozi niebezpieczeństwo. Jest jeszcze sekret z przeszłości i całkiem tajemnicza teraźniejszość, kamienica wybudowana na zapomnianym cmentarzysku i równie zapomniany grób – zagadki związane z miejscem, w którym odbywają się pokazy. Zaczyńska powołała do literackiego istnienia całkiem sporą grupę postaci, ale nad wszystkimi bez problemu panuje.
Rzecz jasna takie rozproszenie charakterów musi zaowocować narracyjnymi uproszczeniami. I tak jedna z dalszoplanowych postaci kreślona jest przez natrętnie powtarzane „generalnie”, a inna – przez uzasadnioną jedynie wzrostem niechęć do „małych ludzików”. Tajemnica stalkera wyjdzie na jaw nieco szybciej, niż chce tego autorka – bo nie udaje się jej ukryć niechęci do postaci. Ale to nie problem, bo w książkach tego typu nie o rozwiązywanie skomplikowanych detektywistycznych łamigłówek chodzi, a o dobrą zabawę. Tej Zaczyńska dostarcza nawet w nadmiarze, mimo że nie wszystko układa się po myśli bohaterów. Różnorodność wątków spodoba się odbiorcom. Pojawia się tu i kilka różnych obrazów związków, i relacje rodzinne, i przyjaźń, i amatorskie śledztwa, które nie mogą się udać. Do tego sprawnie nakreślane tła poszczególnych wydarzeń – Zaczyńska radzi sobie z uwiarygodnieniem wykopalisk archeologicznych, zamieszania przy pokazach mody, tematu ukrywanych klinik chirurgii plastycznej – i wielu innych kwestii. Dodatkowo ma sporo pomysłów na ubarwienie chwilowych przestojów podstawowej akcji – właściwie nie będzie w tomie fragmentów, które zwalniają tempo całości, czy też zawieszonych w próżni dialogów. Tu zawsze coś się dzieje, także na dalszych planach. Autorka dba o to, by nie przesadzić z sensacyjnością, a jednocześnie – intensywnie wypełnić życie bohaterom.
Ma „Szkodliwy pakiet cnót” wszystkie cechy udanego czytadła – ale najważniejsza jest pogoda ducha autorki, przekuwająca się na styl. To dzięki humorowi da się przezwyciężyć większość trudności. W języku i pomysłach na rozwój wydarzeń kryje się zaraźliwy optymizm, krzepiąca energia właściwa poczytnym obyczajówkom. To humor scala wszystkie wątki – i chociaż nie zawsze będzie bohaterom i czytelnikom do śmiechu, lektura dostarczy rozrywki. Lawirowanie między kolejnymi tajemnicami oraz dylematami poszczególnych postaci okraszone cieniem uśmiechu – to dobry pomysł na bestseller. Po tę książkę sięgnąć powinny nie tylko miłośniczki kryminałów, ale i ciekawych powieści obyczajowych – wrażeń z różnych sfer nie zabraknie aż do ostatniej strony, a tom szybko się nie znudzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz