WAM, Kraków 2011.
Potęga świata
Góry to dla niektórych pasja lub sposób na życie. W literaturze doczekały się nawet osobnej dziedziny – półka z literaturą górską stale zyskuje nowe pozycje. Góry skłaniają też do refleksji, uznania własnej słabości czy małości wobec piękna, majestatu i potęgi przyrody. I właśnie z takiego podejścia wyrósł tomik „Miłość gór” opublikowany przez WAM: idealny prezent dla tych wszystkich, którzy góry kochają i nie potrafią przestać o nich myśleć.
Książka została przygotowana tak, by dostarczyć przyjemności natury estetycznej: szyta, w twardej oprawie, na żółtym, grubym kredowym papierze. Do tego dochodzą przepiękne zdjęcia górskich pejzaży. Nie ma, niestety, informacji, gdzie zostały one wykonane, jedynie nazwiska autorów pojawiają się w stopce: to zrozumiały zabieg, gdy weźmie się pod uwagę przeznaczenie tomiku i jego podporządkowanie pięknu w większym stopniu niż celom użytkowym. Widoki, których tematem są góry, niejeden raz zadziwią – w mniejszym stopniu pomysłami na kompozycję kadrów, w większym natomiast urokami uwiecznionej natury. Fotografie są nasycone kolorami i poza najbardziej standardowymi ujęciami przynoszą też tematy mniej spodziewane, zawsze jednak przykuwające wzrok. Nie ulega wątpliwości, że poza wartościami estetycznymi mają jeszcze dwojaką funkcję: po pierwsze – co oczywiste – stanowią ilustrację do filozoficznego przewodnika po górach (i dorównujący mu stopień uogólnienia), po drugie natomiast wprowadzają kontemplacyjny i lekko liryczny nastrój. Bez nich tomik „Miłość gór” byłby tylko suchym przeglądem cytatów, wypisem skrzydlatych słów, ale pozbawionym atmosfery niezwykłości i harmonii. Zdjęcia w tym tomiku wcale nie stanowią jedynie uzupełnienia dla tekstu, funkcjonują z nim na równych prawach.
Antologia cytatów, którą zaproponował Krzysztof Mikucki, w paru miejscach może być dla czytelników zaskoczeniem. Przede wszystkim autor wyboru zwrócił uwagę na wypowiedzi spoza literatury górskiej, fragmenty przemyśleń sławnych ludzi, związane z ich skromnością w obliczu gór, a obok tego także i komentarze osób, które wybrały góry jako swój sposób na życie. Nie ma za to zbyt wielu pisarzy, odnoszących się do gór w swoich dziełach i traktujących ten temat jako tworzywo literackie – Mikucki postawił raczej na szczerość przeżyć i autentyczność obserwacji – i w takim zestawie mógł chyba najpełniej pokazać potęgę gór oraz niewielkie znaczenie człowieka. Takie proporcje przyświecały mu od początku – a przecież w literackich obrazach gór także nie są niczym nowym lub niespodziewanym.
Dla miłośników gór ten tomik to doskonały upominek: pozwala bowiem wyrażać to, co czują przedstawiciele kolejnych pokoleń, wciąż bezradni wobec potęgi natury. Nie tylko dostarcza materiału do przemyśleń, ale i przy okazji – przeglądu zachwytów. To ciekawa lektura, chociaż – jak większość zbiorków cytatów – zaostrza apetyt na większe fragmenty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz