Media Rodzina, Poznań 2010.
Jak to działa?
Książeczki edukacyjne dla najmłodszych zawsze będą cieszyć się popularnością: pozwalają zaspokoić ciekawość małych odbiorców, ale też wzbudzić zainteresowanie światem dorosłych. W Polsce, za sprawą wydawnictwa Media Rodzina, pojawia się kolejna seria książeczek edukacyjnych – „Pixi. Ja wiem!”. „Pixi. Ja wiem!” to publikacje niewielkie, kilkunastokartkowe, a przy tym o malutkim formacie – są za to pełne treści i na pewno przydadzą się dzieciom – mieszczą w sobie bowiem mnóstwo ciekawostek, zaprezentowanych w przystępnym stylu.
Żeby nie zmęczyć dzieci, wiadomości podzielone są na króciutkie akapity i przybierają rozmaite formy – raz jest to klasyczny tekst, raz ramka z informacją, to znowu pytanie testowe. Każdy niemal akapit jest tu ładnie zilustrowany, a na końcu książeczki pojawiają się dodatkowe gry i zadania dla małych odbiorców. Seria przeznaczona jest dla uczniów pierwszych klas szkoły podstawowej, nie ma zatem obaw, że znudzą się oni atrakcyjnym przecie wydawnictwem – autorzy cyklu proponują naukę w formie zabawy, przekonać się może o tym każdy, kto zdecyduje się na lekturę.
Jednym z zeszycików jest „Kolej”, napisana przez Nicole Künzel. Od początku autorka udowadnia, że potrafi myśleć jak mały czytelnik – jej definicja kolei nie jest suchym przedstawieniem faktów, Künzel próbuje kojarzyć i porównywać wiadomości, w drobnych notatkach zamieszcza naprawdę dużo informacji, które maluchy przyswoją z łatwością. Z danymi encyklopedycznymi (kto i kiedy zbudował pierwszą lokomotywę parową czy pierwszą linię kolejową) sąsiadują wiadomości mniej dokładne, a przez to sprawiające wrażenie bajkowych – wciąż jednak objaśniające świat i przyczyniające się do zwiększenia świadomości dzieci. Nie brakuje informacji z cyklu jak to działa, oczywiście podpartych szczegółowymi (jak na potrzeby dziecka) ilustracjami. Chociaż to niemiecka seria, wydawca wprowadził tu polskie akcenty, dowiemy się więc z tomiku, gdzie powstała pierwsza polska fabryka parowozów. Künzel pokazuje, jak zmieniała się kolej i jakie znaczenie ma transport kolejowy dla ochrony środowiska. Prowadzi potem małych czytelników do nastawni, wyjaśnia okołokolejowe sprawy – sygnalizację świetlną czy dworce. Nie poprzestaje na tym: wyjaśnia, co trzeba zrobić, by prowadzić kolej – to pomoże maluchom, które marzą o zawodzie maszynisty.
Na końcu książeczki znajduje się – poza zagadkami – „Leksykon Pixi”, skrótowo wyjaśniający trudne terminy, wcześniej omówione w książeczce. To rodzaj szybkiej powtórki i skompilowanej wiedzy. Tu można było też zastąpić definicję S-Bahn jakimś polskim zagadnieniem, ale w końcu skoro to seria edukacyjna…
Całość zamyka „Quiz Pixi” – zestaw pytań z podanymi trzema odpowiedziami do wyboru. Pytania są przeważnie proste, a do tego czasem absurdalne i zabawne (czy PKP to może „Pikujące Karkołomnie Pingwiny”) – wątpliwości rozwieje klucz (by go odczytać, należy użyć lusterka).
Sebastian Coenen rysuje kolejowe obrazki ze wszystkimi detalami – mają więc maluchy do czynienia nie tylko ze skondensowaną treścią, ale i z bogatymi w szczegóły ilustracjami. Niech nikogo nie zwiedzie rozmiar publikacji – bo wiedzy w niej mnóstwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz