poniedziałek, 26 kwietnia 2010

Katarzyna Kolbowska: Capoeira w Polsce. Wędrowanie wątków kulturowych

Trio, Warszawa 2010.

Moda na taniec

Katarzyna Kolbowska napisała książkę, która – na fali rosnącego zainteresowania capoeirą, tańcem połączonym ze sztuką walki – ma szansę stać się podręcznikiem i przewodnikiem dla wszystkich zainteresowanych tym rodzajem ekspresji. Ponadto przyda się kulturoznawcom i antropologom – wydawnictwo Trio opublikowało bowiem naprawdę rzetelną naukową pracę, pionierską w Polsce.

„Capoeira w Polsce” dzieli się na dwie części, różniące się tak tematyką, jak i podejściem badawczym. Autorka, korzystając głównie z obcojęzycznej literatury przedmiotu, od początku stara się przybliżyć odbiorcom kontekst kulturowy i sens capoeiry. Wychodzi od analiz sytuacji społeczno-historycznej w Brazylii, interesują ją stosunki etniczne czy kwestie wyznaniowe – sprawdza, co mogło mieć wpływ na rozwój capoeiry. Próbuje oczywiście zdefiniować zjawisko, odwołując się zarówno do ujęć językoznawczych, jak i legend. Przechodzi stąd do szczegółowego omawiania elementów gry i ich znaczenia, dość obszernie wyjaśnia rolę muzyki, kwestię rozumienia instrumentów, nauki słuchania, współistnienia w tańcu ciała i instrumentów – w przekonujący sposób pokazuje między innymi kulturową zdolność do poddawania się rytmowi capoeiry. Ciekawie jawi się rozdział dotyczący transu, w jaki wprawiali się tańczący, autorka poszukuje bowiem tego zjawiska w afrobrazylijskich opętańczych tańcach i mimo braku analogii z tańcami europejskimi stara się dobrze wytłumaczyć funkcję capoeiry. Po wyczerpującym omówieniu zjawiska sięga po ujęcie diachroniczne i prezentuje capoeirę w różnych fazach rozwoju, pokazuje jej przemiany i unowocześnienia, odkrywanie nowych ról i zastosowań. Charakteryzuje style capoeiry i skupia się na nowoczesnych trendach. W skrócie opisuje też organizacje capoeiry, naświetlając konflikt między ujęciem artystyczno-kulturalnym a czysto sportowym podejściem – dzięki czemu może też dać do zrozumienia, że capoeira jest zjawiskiem złożonym – to nie tylko sztuka walki, ale i filozofia życiowa. Przegląd metamorfoz wieńczy wpływ współczesności – między innymi nowych mediów – na tradycję. Wymienia jeszcze Kolbowska motywy czekające na dokładne badania – kobiety w capoeirze czy problem rasizmu.

Druga część książki przynosi odmienne, tym razem zsubiektywizowane ujęcie. Autorka przyznaje się do przynależności do jednej z grup ćwiczących capoeirę, a jako jedną z metod badawczych wskazuje obserwację uczestniczącą. Przekazuje własne odczucia i wnioski płynące z rozmów z innymi graczami. Zajmuje się też rozwojem capoeiry w Polsce – pyta, kto i dlaczego decyduje się na ćwiczenie tego rodzaju tańca, co atrakcyjnego oferuje capoeira. Zaskakująca może być obecność rozdziału o czarnej muzyce w polskiej popkulturze, chociaż Kolbowska potrafi to powiązać z tematem publikacji. Nieco filozoficznych rozważań dostarcza fragment o duszy w tańcu, natomiast jednym z ostatnich wątków, jakie autorka porusza, staje się pytanie o istotę i cel pokazów - ze względu na nagromadzenie rozmaitych opinii to rodzaj forum na temat capoeiry oderwanej od pierwotnych przeznaczeń.

„Capoeira w Polsce” jest książką naukową i dla zwykłego czytelnika w paru miejscach okaże się dość trudna – przeważnie wtedy, gdy autorka posługuje się metodologicznymi pojęciami i wpada w hermetyczny, naukowy styl. Nie jest jednak tych miejsc na tyle dużo, by zawartość okazała się niestrawna dla przeciętnego odbiorcy. Katarzyna Kolbowska przyjmuje bowiem rolę przewodnika po zjawisku – konstrukcja książki staje się jasna i przejrzysta, a przy tym sensowna. Autorka unika zarówno skrótów myślowych jak i niepotrzebnych dłużyzn, jest konkretna i rzeczowa. W drugiej części tomu natomiast wprowadza lekkie ożywienie stylu, przede wszystkim dzięki subiektywizacji i zmniejszeniu dystansu do przedmiotu badawczego. Szczegółowo omawia przyjęte metody badań i zamiary kompozycyjne – te warsztatowe partie książki wielbicielom capoeiry wprawdzie się nie przydadzą, ale też nie odrzucą ich od lektury. Kolbowska potrafi zaintrygować tematem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz