wtorek, 25 lutego 2025

Daisy Goodwin: Diwa. Opowieść o Marii Callas

Marginesy, Warszawa 2025.

Uczucie

Maria Callas śpiewa o wielkich emocjach. Przeżywa na scenie doświadczenia, których nie zaznała w prawdziwym życiu, wciela się w role kobiet kochających i porzucanych. I chociaż śpiewa znakomicie, nie jest w tym autentyczna, przynajmniej we własnym mniemaniu. Do momentu, w którym w jej życiu pojawia się rodak, Grek, Aristo Onasis. Onasis jest bogaczem i realizuje każdą zachciankę, jaka przyjdzie mu do głowy. Z reguły zresztą trwoni majątek na zdobywanie pięknych kobiet. Aristo bez względu na więzy małżeńskie stawia na podboje miłosne – i wykorzystuje swój urok, żeby zawrócić w głowie kolejnym pięknościom. Aktualnie Maria Callas przeżywa męki na wieść o tym, że jej kochanek żeni się z wdową po prezydencie. Jednak sama historia miłosna zasługuje na przywołanie – dlatego też dzięki retrospekcjom odbiorcy dowiedzą się, jak zrodziło się niszczące uczucie i co Aristo w życiu Marii Callas robił.

Daisy Goodwin stawia na fabularyzowaną biografię, wybiera wyimek z życiorysu swojej bohaterki i chociaż stara się zadbać o temat głosu i wyzwań scenicznych, najbardziej kusi ją opowiadanie o miłości zakazanej i mocnej. Maria Callas dowiaduje się, że nie będzie mogła śpiewać do końca życia: jej głos ma określony termin przydatności, jest jak wazon ze złotymi monetami – kiedy Maria rozda wszystkie drogocenności, nie będzie mogła już śpiewać i cieszyć fanów swoim talentem. Sama przekonuje się, że od czasu do czasu miewa problemy z trafianiem we właściwe dźwięki: nie słyszy tego nikt poza nią, zresztą pochlebcy i tak by woleli się nie narażać niepotrzebną krytyką. W pewnym momencie Maria Callas przekonuje się, że kiedy poświęca wszystko pracy – nawet takiej, która daje radość – nie ma czasu na życie towarzyskie. Tymczasem w jej orbicie pojawia się też dziennikarka, która chętnie wkręci ją w cały system spotkań i imprez. I umożliwi spotkania z kimś, kto zawraca Marii w głowie. Autorka trzyma się tematu śpiewu jako życia – i umiejętnie przenosi uwagę odbiorców z dokonań zawodowych na sprawy uczuciowe. Romans z Onasisem ma wszystkie cechy idealnego wabika: w grę wchodzą wielkie pieniądze, zdrady i silne emocje, uczucia, których nie można zignorować, aż wreszcie pierwsze sygnały, że nie wszystko układa się dobrze. Jest tu wzajemna fascynacja i silne pożądanie, jest droga biżuteria jako sposób na podryw – ale są też rozbieżne życiowe cele. Sama miłość to za mało, żeby budować związek z kimś, kto nie ma na to ochoty i chce się tylko zabawić.

Gorzka jest to powieść, ale narracyjnie skomponowana tak, że ucieszy fanów historii obyczajowych. Daisy Goodwin dobrze czuje się wśród bohaterów z samego szczytu, radzi sobie z prezentowaniem ich przeżyć i pomysłów z wielkiego świata. „Diva. Opowieść o Marii Callas” to książka apetyczna i ciekawa – wprawdzie rejestruje tylko wyimek z egzystencji Marii Callas, ale jest to wyimek ważny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz