Dwie Siostry, Warszawa 2024.
Wiedza wszechświata
Mike Barfleld i Jess Bradley przedstawiają dzieciom komiksowe ciekawostki związane z kosmosem – i przygotowują do zdobywania wiedzy z poważnych źródeł dzięki zabawie i dowcipnym skojarzeniom. „Dzień z życia astronauty, kosmicznej kupy i ziemskiej skorupy” to książka kolorowa, wypełniona danymi ale też przygotowana tak, żeby można było nią zaintrygować małych poszukiwaczy wiadomości. Tu nie ma miejsca na nudę, bo wszystkie dane zostały zaprezentowane w formie śmiesznych komiksów, a bohaterowie – ożywieni po to, żeby zabierali głos w swoich sprawach i mogli dzielić się własnymi doświadczeniami bezpośrednio. To pozwala uniknąć zrutynizowanych komentarzy i naukowej narracji wszechobecnej w edukacyjnych tomikach – zamienia proces zdobywania wiedzy w zabawę i działa mnemotechnicznie. Niemal każda strona jest tutaj rozpisana na kadry – niezbyt szczegółowe w obrazkach, ale za to zawsze przesycone dowcipem. Liczy się swobodny ton opowieści, mnóstwo emocji i porównań działających na wyobraźnię, autoironii w ujęciu bohaterów i przekomarzających się postaci wyjętych wprost z przestrzeni kosmicznej. To kosmos nadaje ton w tej książce – to poznawanie wszechświata ma przyciągać małych odbiorców. Gwiazdy, galaktyki, kolejne planety, bryły skalne, przedmioty zabierane w kosmos, zwierzęta, które były na misjach, rakiety, ciemna i jasna strona Księżyca, lodowe obłoki – wszystko może tu zamienić się w bohatera krótkiej opowieści, przedstawić swoje stanowisko i podzielić się przepisem na funkcjonowanie w kosmosie. Zawsze jest to zresztą podporządkowane śmiechowi, więc dzieci z chęcią będą odkrywać tajemnice kolejnych historii. Czasem pojawiają się jeszcze rozkładówki w formie infografik – w stylu dopasowanym do komiksów – wtedy wiadomości pojawiają się w postaci komentarzy i podpisów.
Dzieciom spodoba się nie tylko lekkość przekazywania informacji, ale również ich wielość. Tu rzeczywiście można sobie wybierać co bardziej atrakcyjne zagadnienia, nie czytać książki linearnie tylko przeskakiwać po stronach i szukać tego, co najbardziej pasuje do aktualnie zadawanych pytań. Można sprawdzać, o co chodzi z wybranymi ciałami niebieskimi, albo z sytuacjami w kosmosie (co ciekawe, proces spaghettyzacji został tu przełożony jako spaghettifikacja), można poznawać astronautów i śledzić dokonania kolejnych krajów w podboju kosmosu, można wybrać się w podróż z sondą kosmiczną. Można wszystko i to jest w tych komiksach najlepsze. Dzięki stylowi prowadzenia tej narracji łatwo zdobyć uwagę najmłodszych – i tak zainteresowanych zwykle tym, co dzieje się w kosmosie. Ta książka stanie się idealnym wstępem do edukowania się w zakresie wiedzy o kosmosie, a do tego podsyci wyobraźnię najmłodszych i wyczuli ich na ironię. Jest tu mnóstwo faktów, wiadomości, na które nie odpowiedzieliby rodzice – więc dzieci mogą samodzielnie czytać tę książkę i dzielić się później informacjami. W tej serii ukazał się już „Dzień z życia skunksa, jelita i tego, kto to czyta” i wygląda na to, że na rynek wkracza zestaw bardzo atrakcyjnych i dostosowanych do percepcji młodych odbiorców propozycji edukacyjnych – na wesoło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz