Filia, Poznań 2024.
Więzi rodzinne
Marta Obuch w tej książce walczy sama ze sobą - i odnosi sukces. "Nieziemski spadek" to kolejna propozycja komedii kryminalnej z elementami nieco romantycznymi, ale tym razem znacznie więcej jest w treści psychologicznych wstawek, porad i inspiracji. Wszystko przez to, że Hanka, bohaterka książki, boryka się z wyzwaniami płynącymi z zachowań najbliższych. Tęskni za mamą, która rok wcześniej zmarła na raka trzustki - ale odkrywa nową postać ze swojej rodziny, babcię Krystynę. Krystyna jest mocno ekscentryczna, rozpaczliwie próbuje ukryć oznaki starzenia się, szasta pieniędzmi i ma mnóstwo wad - otacza się jednak całym szeregiem ludzi, którym płaci za wykonywanie rozmaitych domowych obowiązków. Pragnie jednak dożyć swoich dni w towarzystwie kogoś z rodziny i dlatego przypomina sobie o wnuczce, której wcześniej nie chciała znać. Ale Krystyna to nie jedyna zwichrowana osobowość w otoczeniu Hanki. Kobieta nauczyła się już, jak egzystować z narcystycznym ojcem - wie, że to relacja toksyczna i wypracowała sobie własne sposoby na zachowanie zdrowych zmysłów. Sposobami na krzywdzące relacje dzieli się z odbiorcami: i wyjątkowo nie jest to porada w stylu "uciekaj i zerwij wszelkie kontakty". To, czego dokonuje Hanka, jest wyjątkowo trudne i nie każdemu może się udać - jednak stałe przypominanie o wyjściu z trudnej sytuacji może dać nadzieję czytelniczkom również tłamszonym przez bliskich.
Hanka ma zamiar połaszczyć się na spadek (chociaż babcia żyje i ma się dobrze, wbrew zapowiedziom). Ale w związku z tym powinna rozwiązać zagadkę kryminalną. W willi, w której zaczyna mieszkać z babcią, dzieje się coś dziwnego, gospodyni, która ukrywa nieumiejętność gotowania, dostaje anonimy, ogrodnik nie zna się na roślinach za to idealnie zna się na nich fizjoterapeuta (który z kolei technik masażu uczy się z internetowych kursów). Barwna osobowość babci przy tym zdecydowanie blednie. A atmosfera się zagęszcza: coraz więcej jest zagrożeń i coraz więcej przykrych niespodzianek. Skoro Hanka postanowiła, że zamieszka z babcią, chciałaby czuć się bezpiecznie - tymczasem pojawiają się pierwsze zwłoki i potencjał na kolejne trupy. Zagadka z przeszłości, zestaw pułapek, aktualne problemy - to wszystko sprawia, że chce się czytać tę powieść i kibicować bohaterce. Hanka przecież nie jest idealna, ani nie aspiruje do takiego miana. To kobieta, która radzi sobie jak może ze swoją codziennością, jest sobą i dzięki temu daje się lubić. W powieści nie zabraknie też komisarza Marchewki, którego sprawy rodzinne i osobiste doświadczenia mocno wpłyną na budowanie nowych relacji nie tylko na płaszczyźnie zawodowej. Trochę mniej tu może dowcipu, ale Marta Obuch dzieli się z czytelnikami optymizmem i przepisami na szczęście w normalnym życiu. Snuje intrygę kryminalną, żeby odbiorcy mogli zastanawiać się razem z bohaterką, co dzieje się w willi babci Krystyny. Słowem - proponuje autorka kolejne zabawne czytadło z kryminałem w tle, "Nieziemski spadek" nie zawiedzie tych, którzy po książki Marty Obuch sięgają dla rozrywki i przyjemności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz