Nasza Księgarnia, Warszawa 2023.
Obrazki z Olimpu
Od pewnego czasu sporą popularnością cieszą się komiksy popularyzujące naukę - wszystko da się przekazać w formie kadrów z komentarzami albo stripów, krótkie i dłuższe historie podparte fabułą umożliwiają przemycanie wiadomości dla czytelników niechętnych tomom popularnonaukowym. Dlatego też nie dziwi propozycja, z jaką przychodzi Sandrine Mirza wespół z Clotką - "Mitologia Greków i Rzymian w komiksie". Jest to książka przygotowana z myślą zwłaszcza o uczniach - nawet maturzyści będą mogli skorzystać z tej publikacji, zwłaszcza że w dolnych przypisach znalazło się miejsce na wyznaczanie śladów mitologii greckiej i rzymskiej w sztuce, literaturze, cywilizacji, astronomii, frazeologii czy w geografii. To czysta i błyskawiczna odpowiedź na pytanie, dlaczego odbiorcy mieliby poznawać mity - i dlaczego w ogóle śledzić przygody licznych bogów i herosów. Pojawia się tu na wstępie bardzo przydatna ściąga - drzewo genealogiczne części bohaterów. Później już - ponad dwadzieścia opowieści, krótkich komiksowych komentarzy dotyczących wybranych mitów. Wybranych - czyli w zasadzie tych obowiązkowych, bez których nie można się obejść. Zaczyna się od stworzenia świata, później wkraczają na scenę kolejni bogowie, herosi, ludzie, dziwne stwory lub sytuacje. Powróci Hades, Atena, Posejdon, Hefajstos, Dionizos, Prometeusz, Pandora, Perseusz, Herakles, Jazon, Orfeusz, Tezeusz, Edyp, Achilles, Eneasz, Odyseusz - absolutne podstawy, bohaterowie, bez których nie da się zrozumieć wyborów artystycznych twórców z tego kręgu kulturowego. Co ważne, Sandrine Mirza po prostu przekłada na język komiksu mity - nie przejmuje się budowaniem dodatkowych komentarzy. Zależy jej przede wszystkim na wprowadzaniu ciekawostek i snuciu intryg: przedstawia historie, ale nie uzupełnia ich własnymi pomysłami na przyciąganie odbiorców: gotowe mity nie podlegają tutaj interpretacjom: nie ma szukania dowcipów czy zabawnych dzisiaj rozwiązań - autorka nie podkreśla dziwactw, nie akcentuje tego, co wykraczałoby poza normy. Przyjmuje świat mitów z pełną naturalnością, chyba że wyobraźniowe rozwiązania przekraczają możliwości poznawcze odbiorców - wtedy dodatkowe wyjaśnienia pojawiają się w drobnych podpisach i dopiskach.
Bardzo małe kadry i bardzo skondensowany tekst - mity przedstawia się tutaj przede wszystkim dzięki narracjom w dymkach, interakcje między bohaterami przejawiają się w drobnych dialogach. Nie ma tu ucieczki od okrucieństwa - oczywiście Clotka stara się nie epatować krwawymi scenami, ale też nie unika ich - daje się prowadzić opowieści. "Mitologia Greków i Rzymian w komiksie" staje się książką cenną - podpowiedzią i zestawem wskazówek dla tych, którzy przyzwyczajeni są do pozaksiążkowych narracji. To rodzaj skryptu dla potrzebujących streszczeń, ale też i szybki przegląd charakterystycznych motywów. Można sobie dzięki tej książce odświeżyć wiadomości z mitologii greckiej, można zacząć poznawanie mitów - ale wtedy istnieje niebezpieczeństwo, że przy takiej formie będzie najwygodniej pozostać. Sandrine Mirza wykorzystuje potencjał tych opowieści, wie, że zaintryguje odbiorców oryginalnością samych mitów, nie potrzebuje do tego już żadnych upiększeń. Ilustracje to dodatek, który pozwoli przyciągnąć młodsze pokolenia odbiorców do takich historii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz