Marginesy, Warszawa 2022.
Akcja serca
W zasadzie nie wiadomo, czy Eva Carter kieruje się ze swoją książką "Jak ocalić życie" do młodych czytelników czy do dorosłych - wychodzi od konwencji młodzieżowej powieści, jednak w pewnym momencie pozwala bohaterom dorosnąć i prowadzić samodzielne życie, jednak nie rezygnuje wtedy z dydaktyzmu i wstawek, które mają na celu pouczanie młodzieży w kwestii wyborów, jakich dokonują pod wpływem chwili. Przygląda się autorka trójce postaci: Kerry to dziewczyna, która marzy o tym, żeby być lekarką. Uczy się, jak udzielać pierwszej pomocy i snuje śmiałe plany w związku z ratowaniem ludziom życia w przyszłości. Joel to sportowiec: najlepszy piłkarz w szkole. Przed nim olśniewająca kariera. Ten bohater jako gwiazda na pewno nie zwróci uwagi na podkochującą się w nim Kerry. Jest jeszcze Tim, najlepszy przyjaciel Kerry. Tim nie bardzo wie, co chce zrobić ze swoim życiem. Opiekuje się chorą matką i dopinguje Kerry w jej wysiłkach, sam też uczy się, jak udzielać pierwszej pomocy i liczy na to, że zostanie lekarzem, chociaż nie za bardzo jest przekonany do tego akurat zawodu. W sylwestra to Kerry wpatrzona w mecz zauważa, że z Joelem dzieje się coś nie tak: postępuje zatem według wyuczonego schematu i rozpoczyna resuscytację. Tim przygląda się jej, dopiero po pewnym czasie jest w stanie działać. Liczy się każda sekunda w walce o życie.
Nastolatki budują własną wersję wydarzeń, którą nawet Joel pozna długo po powrocie do normalności. Z wszczepionym defibrylatorem nie będzie mógł już grać w piłkę nożną, a to oznacza, że musi przewartościować swoje życie. Kerry i Tim złączeni przedziwną tajemnicą układają swoje relacje zupełnie inaczej. Zaczyna się poszukiwanie własnej tożsamości oraz partnerów - Eva Carter nie chce uciekać się do oczywistych rozwiązań i jak tylko może, komplikuje losy postaci. Joel i Kerry utrzymują kontakt, Tim uznaje, że powinien związać się z najlepszą przyjaciółką. Nie oznacza to zwolnienia od innych pokus: zawsze może pojawić się ktoś z zewnątrz, kto zachwieje równowagą wypracowywaną z trudem. I teraz Eva Carter przechodzi z tematów sercowych (bez względu na kwestie zdrowotne) na ucieczkę od rzeczywistości. Bohaterowie próbują narkotyków i omal nie niszczą sobie życia, pojawia się i niechciana ciąża, i problem bezdomności, odpowiedzialność za siebie i innych oraz depresja. Autorka wyznacza charakterystyczne trasy, którymi łatwo podążać mogą młodzi zagubieni ludzie - ale jednocześnie informuje, czym grozi decydowanie się na określone postawy. Wydaje się, że rozbudowuje fabułę tylko po to, żeby przestrzec przed konkretnymi błędami: tłumaczy, dlaczego nie powinno się naśladować bohaterów. Stawia na psychologiczne rozważania, a przy okazji chce, żeby odbiorcy nie musieli uczyć się na własnych błędach, mogli przekonać się, czym grozi rezygnacja z odpowiedzialności na progu dorosłego życia. "Jak ocalić życie" to tom, w którym mocno rozbudowana fabuła wyzwalać może ciekawość, a młodym odbiorcom spodobać się może również oryginalność w ramach scenariusza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz