Media Rodzina, Poznań 2022.
W szkole
Bolek to przedszkolak, który nie może doczekać się pójścia do szkoły. Na szczęście jego sąsiadka Konstancja jest nauczycielką nauczania początkowego i ma możliwość zabrania małego przyjaciela na swoje lekcje. W serii Mam przyjaciela... w cyklu Mądra Mysz dzieci przekonują się, na czym polega praca w różnych zawodach. Do tej pory były to przeważnie zawody dość nietypowe, atrakcyjne dla maluchów przez niedostępność i tajemniczość (piłkarz, opiekun zwierząt, kierowca śmieciarki), tym razem jednak zawód wydaje się bardziej swojski i obecny w zabawach przynajmniej części kilkulatków. Mniej chodzi tu być może o pokazanie tajników pracy nauczyciela, a bardziej - o oswojenie przedszkolaków z myślą o pójściu do szkoły. Na lekcji matematyki przyczepia się znaczki z krokodylem (żeby wskazać, która liczba jest większa), na muzyce wszyscy wybierają instrumenty, na jakich chcą grać. Jest też plastyka i wuef, a na lekcjach polskiego dzieci przygotowują plakaty na przedstawienie teatralne. Bolek dochodzi do wniosku, że w szkole cały czas coś się dzieje, nie można się tu nudzić - a każda lekcja wiąże się z czymś interesującym. Ponieważ sam może uczestniczyć w zajęciach, dobrze się bawi (i zaczyna nawet współczuć tacie, który siedzi w biurze i u którego nic się nie dzieje). Konstancja tłumaczy chłopcu również, co dzieje się na przerwach, a co w stołówce. Bolek dochodzi do wniosku, że szkoła ma do zaoferowania bardzo dużo - i z tym wrażeniem pozostawi też odbiorców.
Ralf Butschkow przygotował tutaj tekst i ilustracje. Niewielki tomik ma zaintrygować dzieci i dostarczyć im sporo ciekawostek. Praca nauczycielki nauczania początkowego wiąże się z wieloma wyzwaniami: Konstancja musi znać się na różnych przedmiotach, żeby wiedzę przekazywać dzieciom. Do tego powinna też mieć mnóstwo pomysłów na rozrywki i wiedzieć, kiedy zareagować, gdy pojawią się niesnaski. Doskonale opanowuje swoją grupę, zresztą Bolek nie skupia się na dzieciach, a na działaniach. Zamiast nawiązywać nowe przyjaźnie i odwracać uwagę od zawodu, uczestniczy w tym, co dzieje się w szkole - nawet jeśli sam jeszcze jest za mały na udzielanie poprawnych odpowiedzi na niektóre pytania, wie, że poradzi sobie dzięki swojej przyjaciółce. "Mam przyjaciółkę nauczycielkę" to sposób na przedstawienie kolejnego pomysłu na dorosłość - być może taki właśnie tomik zainspiruje dzieci i pokaże im, czym warto zająć się w przyszłości. Dla wielu maluchów będzie to też przygotowanie do pójścia do szkoły: Ralf Butschkow nie ustaje w wysiłkach, aby pokazać tę placówkę jako miejsce przyjazne dzieciom, przekonuje, że tu można znakomicie spędzać czas - sporo się bawić i stale dowiadywać czegoś nowego. To książeczka o wielu funkcjach, dostarczy też rozrywki dziecięcym czytelnikom. Ralf Butschkow - dzięki Bolkowi - oprowadza odbiorców po szkole i nawet jeśli nie wszystkie z zaproponowanych tutaj rozwiązań dzieci w swoich szkołach odkryją, to jednak ciekawość zostanie rozbudzona i maluchy przestaną się bać zmiany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz