Nasza Księgarnia, Warszawa 2022.
Organizm
Dobry sposób na poznawanie własnego ciała to picture book kartonowy w serii Opowiem ci, mamo... - propozycja, którą dla dzieci przygotowała Monika Filipina. Na kolejnych rozkładówkach prowadząca narrację dziewczynka przedstawia momenty, w których można się zastanowić nad znaczeniem ciała i rolą poszczególnych części organizmu. Zaczyna się od tego, co mogłoby być najbardziej sensacyjne - a jest naturalne - czyli od różnic między chłopcami i dziewczynkami. Dalej bohaterka opowiada między innymi o swoim zamiłowaniu do tańca (a w tym pomagają jej mięśnie i szkielet, kości skaczą po całej stronie, kiedy Miłka uprawia rozmaite wygibasy). Wizyta na wsi z kolei uruchamia wszystkie zmysły: można zastanowić się nad tym, do czego potrzebne są oczy, do czego nos, a do czego uszy. Poza tym znajdzie się tu miejsce na krótką opowieść o chorobach i wizytach u lekarzy, rozkładówka poświęcona emocjom i labirynt związany z trawieniem. Każde zagadnienie zaledwie zaznaczone, lekko zarysowane - tak, żeby czytelnikom nie zdążyło się znudzić - a żeby rozbudziło ciekawość i zachęciło do przyglądania się sobie. Motywem spajającym całość jest ciąża ciotki - Miłka opowiada o tym, skąd biorą się dzieci (przez nawiązywanie do stanu krewnej). "Co robi moje ciało" to zatem umiejętnie poprowadzona narracja obrazkowa dotycząca człowieka jako takiego. Dla dzieci będzie to przede wszystkim zabawa, i to nie tylko w odkrywanie siebie. Najmłodsi przekonają się, jak wiele ciało potrafi i do czego jest zdolne, a nawet - czego w nim nie widać (chociaż czasami widać, jak w przypadku krwi, kiedy ktoś się skaleczy). Zyskają większą samoświadomość i będą mogły rozpocząć przygodę z nauką. Wszystko prezentowane jest z humorem i lekkością: to przecież komentarz dziecka, które nie zamierza prowadzić wykładów z biologii i anatomii. Miłka zachęca do tego, by podążać za nią i przekonywać się, jak dbać o siebie: dziewczynka uwielbia ruch i dowiaduje się od mamy, że trzeba pić dużo wody (chociaż sama woli sok). Ciało pozwala na doświadczanie wielu rozrywek, więc warto znać jego potrzeby, żeby móc się dłużej bawić.
Każda rozkładówka to duży obrazek z drobnym komentarzem tekstowym: można przyglądać się bohaterom i sprawdzać, co akurat wymyślają i w jakim kontekście funkcjonują (co tylko częściowo wyjaśniane jest w narracji). Dodatkowo dzieci dostaną tu zestaw poleceń zamieniających książkę w wyszukiwankę. Czasami trzeba będzie policzyć jakieś elementy na rysunku, innym razem - wskazać je, przejść labirynt lub coś uszeregować - to ćwiczenie logicznego myślenia, spostrzegawczości, ale też umiejętności prowadzenia własnej narracji, bo dzieci będą mogły opowiadać (zgodnie z tytułem serii), co znajduje się na obrazkach. Zapewnia zatem Monika Filipina ciekawą zabawę - rozwijającą i edukacyjną, a przy tym bezpretensjonalną. Zajmuje się tym, co ważne, umiejętnie dokonuje selekcji informacji i przekazuje je tak, by przyciągnąć najmłodszych do lektury. Picture book z takimi rozwiązaniami sprawdzi się doskonale u dzieci ciekawych świata i tych, które lubią poznawać najbliższe otoczenie. Przyjemny, z wieloma dobrymi pomysłami, wprowadza w świat nauki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz