niedziela, 17 kwietnia 2022

Marta Galewska-Kustra: Pucio na wsi

Nasza Księgarnia, Warszawa 2022.

Przygotowanie

Historyjki z przygodami Pucia nadają się na lekturę rozrywkową dla najmłodszych - ale Marta Galewska-Kustra dorosłych przyciąga motywem edukacyjno-rozwojowym. Pucio to bohater, który zachęca kilkulatki do ćwiczenia mówienia i czytania, prowadzenia narracji i kojarzenia faktów. Jest postacią, która przerabia na co dzień zwyczajne przygody, rzeczy, których mogą doświadczać i odbiorcy. Na rynek wkracza kolejny kartonowy picture book (z ilustracjami Joanny Kłos): "Pucio na wsi". Każda rozkładówka to duży obrazek z drobnym opowiadaniem wypełnionym pytaniami. Do tego na dolnym marginesie pojawiają się polecenia dla dzieci młodszych (dwu- i trzylatków) oraz dla dzieci starszych (do szóstego roku życia). Pucio odkrywa tym razem trudy życia na wsi: przekonuje się, jak powstają różne produkty żywnościowe, co dzieje się w przyrodzie, kto ma jakie obowiązki, jakie odgłosy można usłyszeć w okolicy. Tu zawsze jest coś do zrobienia: można pomóc dziadkowi w budowaniu domku w ogrodzie, albo zająć się pieczeniem chleba. Wakacje na wsi to zbieranie warzyw, podlewanie roślin, praca przy pszczołach, żniwa, oporządzanie koni, ale i wylepianie garnków czy przygotowywanie festynu. Dzieje się tu mnóstwo: każda rozkładówka przynosi inny temat lub rozwinięcie zadania, w którym biorą udział dzieci.

Obrazki zamieniają się dzięki poleceniom w wyszukiwanki (dla rodziców na dolnym marginesie pojawiają się pytania do zadawania pociechom), ale i w zagadki - można dzięki nim próbować ćwiczyć poznawane słownictwo. Starsze dzieci mają również wskazywać odpowiednie elementy rysunku (i dodatkowo je nazywać), a ponadto - ćwiczyć narrację i komentować, co mogło się wydarzyć. W ten sposób będą tworzyć własną opowieść do zaproponowanej fabuły. Oczywiście jeśli dzieci nie będą miały ochoty na wykonywanie ćwiczeń, mogą zająć się samą lekturą i śledzeniem wydarzeń na obrazkach (znajduje się tam więcej informacji niż w tekście, dlatego też warto uważnie przyglądać się ilustracjom: zwłaszcza że postacie są bardzo sympatyczne, a zwierzęta mają kreskówkowe miny i na pewno rozśmieszą maluchy). "Pucio na wsi" to lektura przygotowana tak, by zapewnić jak najwięcej zadań kilkulatkom - nawet przejście do ostatniej rozkładówki będzie oznaczało zestaw nowych zagadek, jeśli rodzice nie są wystarczająco kreatywni i nie chcą samodzielnie wymyślać dalszych pytań i poleceń na podstawie tych już istniejących. Chociaż korzystanie z picture booka jako źródła rozwojowych ćwiczeń powinno być intuicyjne i wiązać się ze wspólnie spędzanym czasem - wprowadzanie odpowiednich fachowych komentarzy wydaje się dzisiaj niezbędne, żeby przekonać ambitnych dorosłych co do przydatności książeczki. Dlatego też cała pierwsza rozkładówka jest przedstawieniem bohaterów (dla dzieci), ale przede wszystkim - przygotowaniem rodziców do pracy z dziećmi. Tu znajdują się komentarze do poleceń i zasady wspólnej pracy, tak, żeby nie zepsuć najmłodszym zabawy. Przyzwyczajenia zaczerpnięte z tego tomiku będą mogły zaprocentować - i w przypadku oglądania "zwyczajnych" picture booków rodzice zaproponują pociechom kolejne zadania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz