Harperkids, Warszawa 2022.
Pierwsze czytanki
Na pierwszym poziomie serii Czytam sobie (która towarzyszy maluchom już od dziesięciu lat) pojawiają się dwie realistyczne historie związane z prawdziwymi przygodami. Anna Czerwińska-Rydel w tomiku "Jabłko Newtona" przygląda się historii wielkiego uczonego. Mały Isaak Newton lubi podskakiwać i uwielbia obserwować świat. Szczególnie interesuje go, dlaczego wszystko spada na ziemię. Doskonale się uczy, nie chce zostać farmerem, chociaż lubi pracę na roli - ale przyszłość, którą planują mu bliscy, nie satysfakcjonuje go wcale - Isaak Newton idzie na studia. Do domu wraca, kiedy wybucha groźna epidemia - ale pod ulubioną jabłonką odkrywa prawo ciążenia. Później konstruuje teleskop. Staje się wielkim odkrywcą, który może zainspirować małych odbiorców. Katarzyna Majgier w tomiku "Przygoda w Himalajach" dzieli się z czytelnikami swoją fascynacją wysokimi górami (i legendą o yeti, chociaż nie do końca ją tu rozwija). Skupia się autorka przede wszystkim na wyliczaniu egzotycznych zwierząt, jakie Darek-wspinacz znajduje i fotografuje podczas swojej eskapady. Nie zawsze są to stworzenia przyjazne, niektóre niosą poważne zagrożenia - ale przecież na tym polega też prawdziwa przygoda. W obu przypadkach liczy się podawanie dziecku inspiracji, rozwijanie jego wyobraźni za sprawą opowiadania o dokonaniach spoza schematycznych zabaw. Autorki próbują przyciągnąć małych odbiorców do opowieści za sprawą niezwykłych tematów - w obu przypadkach podkreślają też rolę nauki w kształtowaniu przyszłych losów. I Isaak, i Darek muszą być pilnymi uczniami, pracują nad tym, żeby odnieść sukces. Pozornie zwykła wycieczka w góry oznacza konieczność długich przygotowań - czytania o celu wyprawy i zdobywania informacji niezbędnych do przeżycia. Isaak z kolei musi zdobywać wiedzę, żeby nie utknąć na farmie - jeśli chce realizować swoje marzenia, powinien się mocno przyłożyć do nauki.
W obu przypadkach tekst sprowadzony jest do dwu-trzylinijkowych podpisów pod obrazkami. Aleksandra Fabia bawi się wizją surowego krajobrazu w wysokich górach (ale ociepla go przez wesołe zwierzęta pojawiające się na drodze Darka), Agata Kopff stawia na wizerunek Newtona, uśmiechniętego i sympatycznego człowieka, który lubi przyglądać się otoczeniu. Pierwszy poziom cyklu charakteryzuje się nieskomplikowanymi z założenia słowami - bez dwuznaków i zmiękczeń. Oznacza to dla autorów i redakcji karkołomne czasami szukanie synonimów. W efekcie chociaż w nauce literowania pojawia się słowo "zupa", najtrudniejszy na stronie jest wyraz "obserwacja", Isaaka ciągle coś intryguje, pojawiają się tu filozofia i grawitacja - raczej trudne słowa dla kogoś, kto dopiero wkracza w świat liter i uczy się czytać. U Katarzyny Majgier są urwiste skarpy i langury nepalskie czy argali - to również niekoniecznie proste słowa (nie używają ich dzieci na co dzień, więc raczej sprawią im trudność). Wyzwania nie zniechęcają do nauki, może da się zaangażować maluchy w opowieści za sprawą niezwykłych przygód.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz