czwartek, 17 marca 2022

Lizzie Cox: Dojrzewanie. Chłopaki / Dojrzewanie. Dziewczyny

Nasza Księgarnia, Warszawa 2022.

Dla nastolatków

Lizzie Cox postanawia uświadomić nastolatkom - dojrzewającym chłopcom i dziewczynom - co dzieje się z ich ciałami i mózgami, jakie zmiany czekają młodych ludzi w najbliższym czasie i z czym wiąże się cały proces wchodzenia w dorosłość. Proponuje zatem dwa bliźniacze (chociaż nie do końca identyczne) poradniki, drobne, zwięzłe, wypełnione humorem i bogato ilustrowane - żeby przekonać do siebie także tych odbiorców, którzy na co dzień od lektur stronią. Są tu tematy powtarzane w obu książkach - między innymi kwestia cery, zmian w wadach wzroku (co ciekawe, autorka przekonuje odbiorców obu płci, że wizyta u optyka nie jest straszna), temat tworzenia związków, seksu (w przypadku dziewczyn osobny rozdział stanowi antykoncepcja, u chłopaków to temat wpleciony w rozdział) - a także płci przeciwnej. Ostrzega autorka przed cyberprzemocą i dręczeniem rówieśników, tłumaczy, czym jest seksizm i jak nie dać się wpędzić w kompleksy. Odrobinę uwagi poświęca higienie (przypomina, jak często brać prysznic i dlaczego nosić aparat na zęby), przygląda się też rodzinom patchworkowym - tłumaczy, co zrobić, jeśli rodzice się rozwodzą i z czym może się to wiązać (wydaje się, że odrobinę za późno, bo takie zagadnienie bardziej przemówiłoby do młodszych czytelników). Stara się Lizzie Cox pisać na luzie, wprowadzać specjalne przerywniki muzyczne i okrzyki wyimaginowanej widowni - niekoniecznie się to odbiorcom spodoba, może właśnie świadczyć o niepotrzebnym stresie autorki przy poruszaniu niewygodnych tematów - przejście w zabawę widać przy wyodrębnianiu niektórych słów, zapisywaniu ich wielkimi literami, albo stawianiu kropek po każdej literze, by lepiej zaakcentować wyraz. Zupełnie jakby Lizzie Cox nie do końca wierzyła w odbiorców i musiała do nich przemawiać językiem z lektur dla kilkulatków. Dba autorka o to, żeby nie przedstawiać odbiorcom jednolitego i nudnego długiego tekstu - dzieli go na drobne akapity, wprowadza osobne ramki i podkreślenia, a także humorystyczne w założeniu ilustracje, tak, żeby każdy szybko mógł zapoznać się z interesującym go tematem i lepiej zapamiętał informacje. Książki utrzymane są w stylu pop właśnie po to, żeby nadało im to lekkości i żeby nie zniechęcało do zgłębiania kolejnych zagadnień związanych z dojrzewaniem. Autorka stara się odnosić do różnych kwestii - udowadnia w ten sposób odbiorcom, że dobrze rozumie ich potrzeby i że jest w stanie im wytłumaczyć, z czym wiąże się dojrzewanie. Nie ma tu mowy o zamęczaniu tematami, ale w związku ze skondensowaniem treści zdarzają się czasami uproszczenia mniej zrozumiałe dla czytelników: dziewczyny dowiadują się, że nie muszą usuwać owłosienia na ciele, jeśli nie mają na to ochoty - a z drugiej strony pisze się tu o konieczności wybrania stanika (jakby ten element garderoby był absolutnie niezbędny). Autorka pomaga odbiorcom w utrzymaniu prawidłowych relacji z rówieśnikami, nawiązuje do typowych problemów w grupie i podaje proste pytania z natychmiastowymi oczywistymi odpowiedziami - jakby chciała się upewnić, że każdy ją dobrze zrozumie. To zatem książeczki dla młodszych nastolatków, pierwsze wprowadzenie w zagadnienie dojrzewania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz